Ghostwire Tokyo. Premiera w przyszłym roku na PS5!
W artykule na temat premiery Ghostwire Tokyo poruszone zostały następujące tematy:
Kiedy odbędzie się premiera Ghostwire Tokyo?
Ghostwire Tokyo pojawi się na rynku w 2021 roku. Premiera zapowiadana jest także na PC, lecz to o wersji na PlayStation 5 mówi się najwięcej. Nic w tym dziwnego – trafienie do sklepów nowej konsoli Sony to jedno z najważniejszych wydarzeń w środowisku gier w perspektywie ostatnich lat, zatem także produkcjom na nią przeznaczonym poświęca się szczególną uwagę.
Przygotowywaniem Ghostwire Tokyo zajmuje się studio Tango Gameworks pod wodzą samego Shinjiego Mikamiego, znanego twórcy takich hitów jak Resident Evil, Dino Crisis i The Evil Within. Nazwa firmy oraz nazwisko Mikamiego tylko podkręcają atmosferę i przyczyniają się do tego, że Ghostwire Tokyo stało się jedną z najchętniej komentowanych gier na PS5 z pokazu Future of Gaming.
Niebezpieczna strona Tokio
Akcja rozgrywać się będzie, co sugeruje już sam tytuł gry, w Tokio. Stolica Kraju Kwitnącej Wiśni, jak każda metropolia, ma swoje bardziej pozytywne, reprezentatywne strony, jak i mroczniejsze, pełne niebezpieczeństw zakątki. Po włączeniu Ghostwire Tokyo poznamy drugi z obszarów i wcielimy się w protagonistę o wyjątkowych, nadnaturalnych umiejętnościach.
Do czego te unikatowe zdolności będą potrzebne? W Tokio dochodzi do serii tajemniczych zniknięć (99% społeczności jakby wyparowało), co może mieć powiązane z miejscowym kultem. Bohater gry ma zadanie rozwikłać zagadkę oraz pokonać groźne monstra i inne nietypowe istoty czy duchy, które zagrażają miastu. Nic zatem dziwnego, że Ghostwire Tokyo klasyfikowany jest jako horror, a to gatunek, w którym Japończycy sprawdzają się nad wyraz dobrze.
Wyproś Gości z miasta
Oprócz bycia horrorem Ghostwire Tokyo to przede wszystkim gra akcji z rozgrywką postrzeganą z perspektywy pierwszej osoby. Będziemy zatem widzieć głównie nasze dłonie, za pomocą których pokonamy przeciwników rozmaitymi czarami i zaklęciami. A do pokonania będzie cały szereg rywali, potocznie zwanych Gośćmi.
Każdy z rywali będzie scharakteryzowany na inny sposób, zarówno pod kątem fizyczności, jak i posiadanych mocy. Jednocześnie nie zabraknie w jego specyfice słabego punktu. W wielu przypadkach możemy nie pokonać Gościa bez określenia jego pięty Achillesa i czasami nasze wyjątkowe umiejętności nie wystarczą. Oczywiście w trakcie gry będziemy mogli rozwijać protagonistę i dbać o poszerzenia repertuaru jego mocy, ale wraz z postępem w rozgrywce coraz silniejsi będą także antagoniści.
Pod kątem graficznym świat przedstawiony Ghostwire Tokyo prezentuje się całkiem przyzwoicie, choć w internecie nie brakuje wielu głosów świadczących o rozczarowaniu materiałami promocyjnymi. Twórcom ze studia Tango Gameworks zarzuca się niespełnienie oczekiwań odnośnie do wysokiej jakości strony wizualnej, a także porzucenia klimatycznego horroru na rzecz standardowej gry pełnej dynamicznej akcji, w której liczy się głównie zręczność użytkownika i zabijanie naprzykrzających się przeciwników.
Pozostaje mieć nadzieję, że być może kolejne filmy oraz informacje zapowiadające Ghostwire Tokyo poprawiają ogólny nastrój wśród wyczekujących na premierę.