FIFA World Cup 2006 – Kultowe Gry Sportowe #7

Kiedyś to było… czyli EA wydaje specjalną grę z okazji Mundialu lub Euro

To, że w 2006 roku studio Electronics Arts (czy właściwie używana przez nią marka EA Sports) wypuściło na rynek specjalną grę poświęconą Mistrzostwom Świata nie było w tamtym okresie żadną niespodzianką. Przez lata tradycją było bowiem, że co dwa lata wraz z dużą imprezą futbolową (naprzemiennie z Mundialem i Euro) miłośnicy najpopularniejszego sportu świata mogli przeżyć podobne emocje, samemu (choć w wirtualnej formie) uczestnicząc w śledzonym w telewizji turnieju.

Od czasu Mundialu w Brazylii sytuacja nieco się zmieniła i już Mistrzostwa Europy we Francji trafiły do konkurującego od lat z FIFA Pro Evolution Soccer. Podobnie będzie z licencją na UEFA Euro 2020. Wydawało się, że może przynajmniej następnym Mistrzostwom, czyli sprzed dwóch lat rozgrywanym w Rosji, poświęci EA osobną grę. Owszem, dodatek do FIFA się pojawił, ale z wyraźnie ograniczonym materiałem.

Do dyspozycji mieliśmy bowiem wyłącznie trzydziestu dwóch uczestników Mundialu. Dla mieszkańców pozostałych państw mógł to być niemały cios w plecy, o czym świadczy spotkana przeze mnie wypowiedź jednego z obywateli Gwatemali. Zgodnie z nią czeka on całe cztery lata, aby móc wreszcie zagrać rodzimą reprezentacją. W 2018 roku skazany został na obejście się smakiem.

Powyższe uwagi stanowią wprowadzenie do niniejszego tekstu, poprzez które miałem w intencji podkreślić, że warto docenić, iż przed blisko piętnastu laty otrzymaliśmy szansę zagra w wypełniony po brzegi reprezentacjami z całego świata symulator piłkarski i zasmakować Mistrzostw Świata w nieco innej formie.

Licencje w FIFA World Cup 2006, czyli cały świat kopie piłkę

Historia, która spotkała obywatela Gwatemali, przez lata mogła dotyczyć także nie tylko obywateli Holandii, co po prostu (obecnych na całym globie) fanów reprezentacji Oranje. W FIFA World Cup 2002 Pomarańczowych zabrakło (i nie tłumaczy tego fakt ich rzeczywistego braku awansu na turniej, ponieważ w grze nie zabrakło blisko dziesięciu dodatkowych niezakwalifikowanych zespołów), tak samo nie pojawili się w grze UEFA Euro 2004.

Przez długi czas Holandią nie mogliśmy zagrać również w regularnych odsłonach serii od EA Sports, a nawet jeżeli Mechaniczna pomarańcza była dostępna, to brakowało licencji na nazwiska. W FIFA 2002 nie wystąpiły one nawet w formie zmodyfikowanej, lecz zamiast danych osobowościach zwyczajnie wprowadzono numery koszulek.

Oczywiście w trakcie rozgrywki mogliśmy bez większego problemu rozpoznać charakterystycznych i upodobnionych do prawdziwych piłkarzy zawodników (jak w przypadku Patricka Kluiverta, Ruuda van Nistelrooya czy Edgara Davidsa), niemniej nie było to nad wyraz satysfakcjonujące.

W FIFA World Cup 2002 mieliśmy tylko kilka dodatkowych drużyn, a w UEFA Euro 2004 zamiast Holandii otrzymaliśmy Rumunię. FIFA World Cup 2006 to już jednak wypakowany po brzegi zestaw reprezentacji, czyli mieliśmy do dyspozycji ok. 250 drużyn.

FIFA World Cup 2006 – od kwalifikacji do Pucharu Świata

Tak rozbudowana baza danych musiała mieć przełożenie na równie szeroki tryb rozgrywki. Pomijając klasyczną opcję meczu towarzyskiego, mieliśmy możliwość poprowadzenia swojej reprezentacji od razu w finałach Mistrzostw Świata albo zdecydowanie się na większe wyzwanie i obranie drogi do Mundialu przez kwalifikacje.

W trakcie wędrowania po menu, panelu danego turnieju czy w czasie wczytywania meczu FIFA World Cup 2006 miała także wymiar edukacyjny. Pojawiały się bowiem rozmaite ciekawostki, odnoszące się do nawet wydawałoby się już pradawnych dziejów piłki nożnej. W efekcie mogliśmy się dowiedzieć albo przypomnieć sobie niegdyś kultowe nazwiska zawodników lub słynne wyniki. Na szczęście zadbano o wystarczającą ilość informacji, aby już po kilku godzinach rozgrywki nie zaczęły się one powtarzać.

FIFA World Cup 2006 – poczujmy klimat niemieckiego Mundialu

FIFA World Cup 2006 to wyraźny krok do przodu dla serii EA, jeżeli zestawimy tę grę z jej starszym o cztery lata poprzednikiem. Problem można dostrzec jednak wtedy, gdy omawiany produkt porównamy z wydaną nieco ponad pół roku wcześniej FIFA 06. Wydaje się, jakby nastąpiła wyłącznie zmianą okładki między jedną FIFĄ a drugą. Niestety, ale pod względem samej grywalności te dwie gry niespecjalnie się różnią. Jak UEFA Euro 2004 okazało się niemal kalką FIFA Football 2004, tak FIFA World Cup 2006 zawiera zbyt wiele z FIFA 06.

Na szczęście autorzy omawianej gry nie zapomnieli o kilku atrakcjach, które sprawiają, że pewne różnice jednak zauważamy. Przede wszystkim atmosfera podczas samej rozgrywki. Specjalna, mundialowa oprawa na trybunach wiernie odwzorowanych stadionów (jest różnica pomiędzy Alianz Arena a RheinEnergieStadion), charakterystyczne przyśpiewki z ust barwnie wystrojonych kibiców, hymny… To wszystko sprawia, że czujemy wyjątkowy klimat Mistrzostw Świata.

Mankament stanowić może brak sylwetek trenerów. Oczywiście pojawią się cztery lata później one w FIFA World Cup 2010, ale to w 2006 roku mieliśmy Jürgena Klinsmanna, Marco van Bastena czy świętej już pamięci Luisa Aragonésa.

Na koniec pragnę jeszcze powrócić do kwestii reprezentacji. Grę poświęconą Mundialowi w Niemczech wydano w kwietniu, czyli na długo zanim poznaliśmy oficjalne powołania do 23-osobowej kadry dla każdej z reprezentacji. Oczywiście w produkcie od EA otrzymujemy ok. czterdziestu zawodników do dyspozycji i znajdą się wśród nich tacy, którzy w rzeczywistości nie pojawili się na liście trenerów lub w ostatniej chwili pozostali w domu na skutek kontuzji.

Naturalnie nie jest to wielki problem i nawet bardzo dobrze, że w grze możemy zagrać Juanem Sebastiánem Verónem czy Tomaszem Frankowskim. W niektórych przypadkach jednak wydanie gry na wiosnę poskutkowało odwrotnym efektem, czyli w FIFA World Cup 2006 nie występują piłkarze, którzy w rzeczywistości do państwa ze stołecznym Berlinem polecieli.

FIFA World Cup 2006 – podsumowanie

FIFA World Cup 2006 nie okazała się krokiem milowym dla rozwoju serii FIFA, ale na pewno jest jedną z najlepszych gier od Electronic Arts poświęconą Mistrzostwom Świata lub Europy. Jeżeli lubicie FIFA 06, to pod względem grywalności do gustu przypadnie Wam także World Cup, a na pewno usatysfakcjonuje was kompletny dostęp do reprezentacji z całego globu czy znakomity, mundialowy klimat.

Grafika: EA Sports, YouTube.