My Father My Son. Puzzle-platformer o relacjach rodzinnych w grafice low-poly
Relacja ojca z synem wystawiona na próbę
Deweloperzy z krakowskiego Blinkclick Games postanowili wziąć na warsztat niełatwy temat relacji rodzinnych, a konkretnie – tych pomiędzy ojcem a synem. W My Father My Son gracze śledzić będą losy dwójki tytułowych bohaterów, którzy utknęli na bezludnej wyspie. Zarys fabularny wydaje się dość standardowy (zwykły wypad na morze kończy się katastrofą i walką o przeżycie), ale twórcy zapewniają, że mają coś ciekawego do opowiedzenia.
Pod względem rozgrywki My Father My Son będzie puzzle-platformerem (2,5D), w którym kluczowe będzie wykorzystanie mocnych i słabych stron każdej z postaci:
Silny, wysoki ojciec może wyważać drzwi, przepychać ciężkie przeszkody oraz podsadzać syna, który z kolei z łatwością przechodzi przez wąskie szczeliny i zwinnie wspina się na trudno dostępne wysokości.
Poruszając się w lewo lub w prawo, nasz duet będzie musiał rozwiązywać kolejne zagadki czy zmagać się z sekwencjami zręcznościowymi (widoczna na zwiastunie ucieczka przed głazem), a wszystko to zostanie przedstawione w minimalistycznej grafice low-poly, z której zasłynęło m.in. That Dragon Cancer.
Gra dla dwojga
Co ważne, każdą z postaci steruje się oddzielnie, dlatego w założeniu My Father My Son jest produkcją stawiającą na kooperację zarówno lokalną (współdzielony ekran), jak i online. Twórcy w informacji prasowej wspominali o różnych konfiguracjach sterowania – dla wersji na pecety będzie to „sterowanie za pomocą klawiatury, jednego albo dwóch padów lub dwóch rodzajów kontrolerów — wtedy jeden bohater sterowany będzie za pomocą klawiatury, a drugi za pomocą pada”.
Gra ukazać ma się w pierwszej kolejności na komputery osobiste (Steam) na początku 2022 roku. W przyszłości pojawią się również porty na konsole PlayStation, Xbox (zarówno starej, jak i obecnej generacji) oraz Nintendo Switch.