Mount and Blade 2: Bannelord. Premiera w Early Access już dziś
Artykuł poświęcony zapowiedzi Mount and Blade 2: Bannerlord podzielony jest na następujące sekcje:
Osiem lat minęło, czyli Mount & Blade 2: Bannerlord wreszcie trafia na rynek
Z Mount & Blade 2: Bannerlord jest tak, jak z niejednym transferem sławnego piłkarza do Realu Madryt czy Barcelony – istna telenowela. Dużo spekulacji, zapowiedzi, ale na konkrety trzeba czekać w nieskończoność. Na pewno znajdą się tacy, którzy już zapomnieli, że w 2012 roku zapowiedziano drugą część Mount & Blade, czyli kontynuację gry komputerowej z gatunku cRPG z elementami gry strategicznej.
Ukazała się ona w 2008 roku jako owoc pracy tureckiego niezależnego studia TaleWorlds. Od tamtej pory na rynek wypuszczono dwa dodatki – Mount & Blade: Warband w 2010 roku oraz Mount & Blade: With Fire & Sword w 2011. W 2012 zaś zapowiedziano sequel, który nie miał nadejść zbyt szybko.
Mount & Blade 2: Bannerlord trafić miał we wczesnym dostępie na platformę Steam 31 marca, lecz producenci zdecydowali się oddać graczom produkcję już dzień wcześniej. Oznacza to, że nie będziemy mieli do czynienia z pełnym produktem i spodziewać powinniśmy się garstki niewyeliminowanych jeszcze bugów czy glitchy. Jak wiadomo jednak, lepszy rydz niż nic, i w oczekiwaniu na regularną premierę warto skorzystać z tego, co będzie nam dostępne.
Cesarstwo chyli się ku upadkowi
Akcja drugiej części serii rozgrywać się będzie na dwieście lat przed wydarzeniami z dodatku Mount & Blade: Warband. Potężne cesarstwo Calradii zaczyna upadać, na jego terenie roi się od wojen domowych, a poza granicami powstają i rozwijają się nowe królestwa. Przyczyną tej degradacji jest śmierć władcy, który nie pozostawił po sobie żadnego następcy.
Na skutek bezkrólewia na terenie cesarstwa rodzi się istny chaos, swobodnie zaczynają poruszać się po nim różne ugrupowania bandytów, najemników czy koczowników. Tej niezwykle trudnej sytuacji polityczno-społecznej i kryzysowi gospodarki oraz handlu zaradzić musi stworzony przez grającego protagonista. Nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że należy zebrać armię i powstrzymać nieżyczliwych przeciwników oraz przywrócić cesarstwu należytą kondycję ekonomiczną i rynkową.
Atrakcyjniejsza i współcześniejsza oprawa
Z racji, iż mówimy o produkcie we wczesnym dostępie, to oczywiście na grających czekają pewne ograniczenia – do dyspozycji będzie mniej trybów, zawartość samej kampanii niepełna i prawdopodobnie nie doświadczymy bitwy, w której jednocześnie weźmie udział aż 1000 rycerzy. Na wszystko przyjdzie czas w momencie wypuszczenia kompletnej wersji, a teraz można się skupić na tym, z czym będziemy mieli do czynienia.
Biorąc pod uwagę to, że od czasu pierwszej części serii czy nawet ostatniego dodatku minęła już blisko dekada – nie może zabraknąć diametralnych różnic. Dwójka Mount & Blade będzie produktem atrakcyjniejszym wizualnie i dostosowanym do współczesnych standardów graficznych (przygotowanym w oparciu o nowy, autorski silnik), ale twórcy zapowiadają kluczowe zmiany przede wszystkim po stronie samego gameplayu.
Ulepszeniu ulec ma kreator postaci. Użytkownicy otrzymają szansę stworzenia bohaterów ze zdecydowanie bogatszym repertuarem możliwych cech fizycznych. W efekcie postaci staną się bardziej zróżnicowane. Nie tylko te przez nas zbudowane – w danej wsi zaobserwujemy obecność przedstawicieli odmiennych klas społecznych oraz ludzi pełniących inne zawody. Nie zabraknie zwykłych farmerów czy kupców, lecz także np. lokalnych zbirów.
Jeżeli chodzi o same potyczki to większy nacisk położono na aspekt dyplomacji i rozwinięto odpowiedzialne za niego narzędzia. Podczas starć istotniejsze się staną nasze zagrania taktyczne i element strategii. Użytkownicy sięgający po gry tego gatunku uwielbiają dyrygować swoimi armiami, zatem twórcy ze studia TaleWorlds przyłożyli większą uwagę do ulepszenia systemu dowodzenia. Ponadto pojawią się machiny oblężnicze, przydatne przy próbach zniszczenia murów chroniących terytorium przeciwnika.
Wysoki będzie również poziom realizmu
Jeżeli chodzi o same lokacje, to możemy liczyć na niespełna czterdzieści różnorodnych miast oraz około setkę pomniejszych wiosek. Do tego oczywiście liczne zamki oraz otwarte, nienaruszone jeszcze przez ludzi i tym samym ciekawsze do oględzin przestrzenie. W porównaniu z pierwszą częścią świat sequela ma być aż czterokrotnie większy!
Poczujemy również upływający czas, zmieniać się bowiem będzie wygląd mapy w zależności od tego, która z pór roku nastanie i jakie warunki atmosferyczne zapanują. Na skutek tego zabiegu mocno zyska poziom realizmu gry, a rozgrywka wyda nam się jeszcze bardziej naturalna za sprawą m.in. ulepszonemu modelu zachowania broni (do dyspozycji będziemy mieli różne rodzaje włóczni, mieczów, łuków czy tarcz), z grona których np. te lżejsze będą z jednej strony łatwiejsze w zastosowaniu, z drugiej w przeciwieństwie do cięższego oręża rywalowi zadadzą mniej poważne obrażenia.
Wysoki poziom realizmu w Mount & Blade 2: Bannerlord to także zasługa rozwinięcia systemu handlu i wprowadzenia specjalnego modelu, zgodnie z którym określone zostaną ceny na podstawie podaży i popytu każdej kategorii w danej wsi czy mieście. W efekcie nasze działania kupieckie będą zależne od aktualnej sytuacji na rynku, stanu zapotrzebowania na dane jedzenie czy surowce itd.
Kampania w trybie jednoosobowym to oczywistość, ale w Mount & Blade 2: Bannerlord będziemy mogli pograć także w towarzystwie. Do wyboru otrzymamy dwa tryby sieciowe: Captain oraz Skirmish. Pierwszy z nich oferuje dość klasyczną rozgrywkę z udziałem dwóch zespołów po maksymalnie pięciu użytkowników. W drugim natomiast staną naprzeciw siebie dwie sześcioosobowe drużyny i podstawowy cel stanowi zdobycie jak największej ilości flag.
Wymagania sprzętowe Mount & Blade 2: Bannerlord
Na ten moment nie wiadomo, czy gra ukaże się w wersji na konsole (przypomnijmy, że Mount & Blade: Warband trafił także na Xbox One oraz PlayStation 4). Mamy jednak pewność, że zagramy w nią na komputerach, zatem dla użytkowników PC istotne będą poniższe parametry:
Minimalne wymagania sprzętowe
- System operacyjny: Windows 7 (64-bit only)
- Procesor: Intel® Core™ i3-8100 / AMD Ryzen™ 3 1200
- Pamięć: 6 GB RAM
- Karta graficzna: Intel® UHD Graphics 630 / NVIDIA® GeForce® GTX 660 2GB / AMD Radeon™ HD 7850 2GB
- Miejsce na dysku: 60 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane wymagania sprzętowe
- System operacyjny: Windows 10 (64-bit only)
- Procesor: Intel® Core™ i5-9600K / AMD Ryzen™ 5 3600X
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: NVIDIA® GeForce® GTX 1060 3GB / AMD Radeon™ RX 580
- Miejsce na dysku: 60 GB dostępnej przestrzeni
Cena za grę
W grę zaopatrzyć się będzie można za pośrednictwem platformy Steam, lecz alternatywną opcją pozostaje odwiedzenie Epic Games Store. W obydwu przypadkach cena Mount & Blade 2: Bannerlord wyceniana jest na 49,99 euro, czyli w przeliczeniu na polską walutą jej koszt wyniesie około dwustu złotych. Przez pierwsze dwa tygodnie od premiery gra przeceniona jest o 10%, a kolejne 10% oczekuje na posiadaczy poprzednich odsłon.