Project Warlock. Premiera na konsole już w czerwcu!

W artykule na temat premiery Project Warlock w wersji na konsole poruszone zostały następujące tematy:

• DATA PREMIERY
• FABUŁA
• GAMEPLAY
• CENA

Kiedy odbędzie się premiera Project Warlock?

Omawiana strzelanka ukazała się na rynku gier wideo w 2018 roku tylko w wydaniu na PC. Niebawem w polską produkcję będą mogli zagrać także użytkownicy konsol. 9 czerwca Project Warlock trafi do sprzedaży w wersji na PlayStation 4, 11 czerwca na Nintendo Switch, a 12 czerwca także na Xbox One.

Geneza projektu sięga 2016 roku. Za jego narodziny odpowiada Jakub Cisło, który jeszcze jako uczeń szkoły średniej zamarzył o stworzeniu własnej strzelanki w stylu retro. Najpierw odbyła się zbiórka, podczas której udało się zebrać niespełna 400 złotych. Pierwsze efekty pracy nie były wystarczająco satysfakcjonujące, zatem należało wzmocnić siły w postaci osób towarzyszących i tak powstało studio Buckshot Software. O sukcesie firmy może poświadczyć fakt, że fenomen Project Warlock zaczyna wykraczać poza urządzenia PC i obejmie także rynek konsolowy.

Zasada jest prosta: Idź i strzelaj

Na temat fabuły omawianej gry rozpisać się raczej nie można i nie jest to cecha wyłącznie Project Warlock, lecz wielu gier z gatunku FPS, czyli pierwszoosobowych strzelanek. Narracyjnie z reguły nie są to nad wyraz rozbudowane produkcje i tak w przypadku dzieła studia Buckshot Software można w krótki, treściwy sposób napisać, że Project Warlock to opowieść o czarnoksiężniku, który pragnie unicestwić wszelkie zagrażające ziemskiej ludzkości siły zła.

Protagonista postanawia wobec tego wyruszyć w długą, niebezpieczną podróż, aby raz na zawsze zwalczyć krwiożercze demony, przeklęte potwory oraz śmiercionośne maszyny. Wydaniem gry zajmuje się firma Crunching Koalas, która pod swoimi skrzydłami miała już takie pozycje jak Darkwood, Beat Cop, Butcher czy Wojna krwi: Wiedźmińskie opowieści.

Sentymentalny powrót do lat 90.

W Project Warlock zagramy wyłącznie indywidualnie, co biorąc pod uwagę gatunek gry, nie powinno wzbudzać większego zaskoczenia. Projekt przygotowano w oparciu o silnik Unity, a wśród źródeł inspiracji, zwłaszcza pod względem ogólnej konwencji, należy wskazać takie powszechnie znane tytuły jak Doom, Hexen czy Wolfenstein 3D.

Na pewno wiele osób może zadziwić pikselowa grafika, nie zawsze postępowanie zgodne z prawami fizyki oraz nad wyraz spora dynamika rozgrywki. Starsi lub po prostu dobrze zaznajomieni z historią użytkownicy odnajdą w tym charakterystyczne cechy dla strzelanek z dekady lat 90. Taki był bowiem zamysł twórców Project Warlock – przygotować pierwszorzędną pozycję retro.

W trakcie rozgrywki przemierzamy rozmaite lokacje. Do przebycia jest kilkadziesiąt poziomów, w obrębie których zaatakować nas może ponad 70 rodzajów przeciwników. Na szczęście do dyspozycji bogaty arsenał i rozwiązania szukać możemy pośród kilkudziesięciu typów broni. Ponadto jesteśmy wyposażeni w specjalne moce i sukcesywny rozwój naszego bohatera pozwala na korzystanie z coraz to nowych umiejętności, przykładowo zamrażania wroga.

Nie zabraknie sekretnych pomieszczeń, ukrytych przycisków i innych elementów, które czekają na nas do odkrycia. Klimat retro spotęgowany zostaje przez odpowiednio dobraną ścieżkę dźwiękową. W trakcie rozgrywki graczom towarzyszy ponad sześćdziesiąt utworów muzycznych, świadomie dobranych z myślą o warstwie audialnej charakterystycznej dla gier z lat 90.

Ile zapłacimy za Project Warlock w wersji na konsole?

Na oficjalnej stronie Microsoft w ofercie przedsprzedażowej możemy kupić Project Warlock w wersji na Xbox One za kwotę 14,99 euro. Ta sama cena obowiązuje wydanie na Nintendo Switch, po które możemy sięgnąć za pośrednictwem strony japońskiego przedsiębiorstwa.

Niepotwierdzone są jeszcze ceny za wersję Project Warlock na PlayStation 4.