Co naprawdę powiedział CD Projekt Red o religii w Cyberpunk 2077?
Tłumaczenie wywiadu dla WP spowodowało błąd
Media na całym świecie (w tym m.in. polskie Antyradio) podały informację, mogącą sugerować, że CyberPunk 2077 będzie bardzo odważną produkcją. Otóż gra miała nie unikać kontrowersyjnych tematów związanych z religią, nawet jeśli byłyby obraźliwe. Wizja chrześcijaństwa zmienionego przez czas i technologię jest na pewno kusząca, jednak tak naprawdę CD Projekt Red będzie starał się unikać takich kontrowersji.
WP technologie przeprowadziło wywiad z Mateuszem Tomaszkiewiczem, Quest Directorem w CD Projekt Red, który został przetłumaczony na amerykańskim forum o grach NeoGAF. W tłumaczeniu pojawiło się stwierdzenie, że CD Projekt Red „nie będzie unikał żadnych tematów, nawet jeśli mogą urazić czyjąś wrażliwość”, w tym chrześcijaństwa, które miało otrzymać swoją własną frakcję. Tłumaczenie zostało przyjęte przez IGN, największy na świecie portal o grach, za którym zostało skopiowane przez m.in. polskie serwisy. W rzeczywistości Tomaszewski powiedział jedynie: „[…]u nas religie pełnią bardzo ważna rolę, jeśli chodzi o społeczeństwo. W grze zobaczymy chrześcijaństwo i jego różne odłamy czy religie Wschodu.” i „[w] przygotowanych przez nas misjach, które dotykają tematów religijnych, będziemy oczywiście dbali o to, żeby nie wyszły lekceważąco.”.
IGN wydało już sprostowany artykuł. Z wywiadu nie wynika, jakoby w grze miała istnieć jakaś chrześcijańska frakcja, albo że ktoś mógłby poczuć się urażony światem Cyberpunka. Jedyne, co potwierdził Tomaszewski, to istnienie w świecie gry religii z prawdziwego świata. Prawdopodobnie w grze będziemy mieli okazję do kontrowersyjnych działań, ale nie będzie ona zaprojektowana w taki sposób by prowokować do nich gracza.
źródła: www.antyradio.pl/www.ign.com/articles/gry.wp.pl