Six Days in Fallujah wraca po ponad 11 latach. Strzelanka ukaże się jeszcze w tym roku

Niełatwy temat

Zanim przejdziemy do samej gry, należy nakreślić kontekst i przybliżyć to, o czym miało opowiadać oryginalne Six Days in Fallujah. W listopadzie 2004 roku rozpoczęła się II bitwa o Faludżę. Starcie pomiędzy wojskami amerykańskimi a siłami Al-Ka’idy odbyło się w dniach 7-16 listopada, a w jego wyniku zginęło kilkuset cywilów (według Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca było to około 800 osób). Stanom Zjednoczonym zarzucono wtedy użycie broni zapalającej, w tym białego fosforu, który powodował bardzo rozległe rany prowadzące do śmierci poprzedzonej dużym cierpieniem. Ostatecznie Amerykanie przyznali się tylko do części stawianych imzarzutów, a cała sprawa po raz kolejny wzbudziła dyskusję na temat zasadności działań wojsk USA i ich sprzymierzeńców na Bliskim Wschodzie.

Ten niełatwy temat postanowiło podjąć Atomic Games, amerykańskie studio, które wspólnie z Konami planowało wydać Six Days in Fallujah, czyli grę przybliżającą tytułową bitwę. Pierwsza zapowiedź spotkała się jednak z tak dużą krytyką mediów głównonurtowych, weteranów i rodzin poległych żołnierzy, że wydawca ostatecznie anulował produkcję, mimo że ta była już skończona. Ruch ten doprowadził do dużych zwolnień w Atomic Games, a w maju 2011 studio przestało istnieć.

Czy nowe podejście coś zmieni?

I tak świat zapomniał o Six Days in Fallujah, co zmieniło się wczoraj – nieznany nikomu deweloper, Highwire Games, ogłosił wspólnie z firmą Victura (wydawca), że ponownie weźmie na warsztat temat bitwy o Faludżę. Grę mają tworzyć weterani, wśród których wymienia się (źródłem informacji jest prasówka) Jaimiego Griesemera (seria Halo i Infamous), Marty’ego O’Donnella (ścieżka dźwiękowa do gier Bungie) czy Petera Tamte (były wicedyrektor Bungie, który pracował również nad oryginalnym Six Days in Fallujah).

O samej grze nie wiadomo niestety zbyt wiele – przypuszczalnie będzie to taktyczna strzelanka (oryginał miał mieć perspektywę trzecioosobową), która dokładnie przybliży historie zarówno żołnierzy, jak i cywili. Pomóc mają w tym rozmowy przeprowadzone z uczestnikami bitwy, którzy ponoć udostępnili deweloperom dużą liczbę zdjęć i nagrań wprost z bitwy. W samej grze pojawią się za to wywiady z tamtego okresu mające przybliżyć graczom, jak wtedy była opisywana bitwa. Twórcy zapewniają, że temat ten nie zostanie zbagatelizowany, co zarzucano deweloperom oryginału ponad dekadę temu.

Nie wiadomo na razie, kiedy ma pojawić się gra, ani na jakich konsolach zostanie wydana. Więcej informacji o samej produkcji znaleźć można na karcie Steam Six Days in Fallujah.