The Witcher: Blood Origin. Premiera zapowiedziana przez Lauren Hissrich!
W artykule na temat premiery The Witcher: Blood Origin poruszone zostały następujące tematy:
Kiedy odbędzie się premiera The Witcher: Blood Origin?
The Witcher: Blood Origin, czyli prequel do zeszłorocznego Wiedźmina z Henrym Cavillem, został dopiero zapowiedziany i niebawem ruszą pierwsze prace nad projektem. Co prawda we współczesnych czasach produkcja seriali jest procesem zdecydowanie mniej czasochłonnym niż jeszcze kilkanaście lat temu, niemniej The Witcher: Blood Origin należy się spodziewać najwcześniej w 2021 roku, a najbardziej realnym scenariuszem wydaje się premiera w 2022 roku.
Jednym z producentów wykonawczych będzie Lauren Schmidt Hissrich, obecnie pracująca nad głównym serialem. – Jestem podekscytowana na myśl o współpracy z Declanem [de Barra] i ekipą Netflix nad serialem The Witcher: Blood Origin. To niesamowite wyzwanie móc zgłębić świat Wiedźmina, który stworzył Andrzej Sapkowski. Nie możemy się doczekać, by przedstawić widzom nowych bohaterów i całkowicie oryginalną opowieść, która wzbogaci to niezwykle magiczne uniwersum – powiedziała autorka serialowego Wiedźmina.
Wśród producentów wykonawczych nie zabraknie Jasona Browna i Seana Daniela z Hivemind oraz Tomka Bagińskiego i Jarka Sawko z Platige Films. Swojego entuzjazmu wobec powstającej opowieści nie ukrywa Andrzej Sapkowski, który zostanie jej konsultantem kreatywnym. – To wspaniale, jak zgodnie z pierwotnymi planami świat Wiedźmina się powiększa. Mam nadzieję, że dzięki temu saga zyska jeszcze większe rzesze fanów – stwierdza autor słynnego literackiego pierwowzoru.
O czym opowie prequel?
Szczegóły fabuły The Witcher: Blood Origin z pewnością dopiero poznamy. Na ten moment wiemy, że produkcja skupi się wokół zapomnianej historii osadzonej w świecie elfów, która wydarzyła się 1200 lat przed akcją przedstawioną w serialu Wiedźmin. Najważniejszymi wątkami będą pochodzenie oraz losy pierwszego Wiedźmina, a także wydarzenia, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.
O ważności przytoczonych zdarzeń i potrzebie nakręcenia o nich osobnego serialu opowiada Declan de Barra. – Jako wielbiciel fantastyki jestem podekscytowany, że mogę opowiedzieć historię The Witcher: Blood Origin. Od kiedy po raz pierwszy przeczytałem książkę z sagi Wiedźmina nurtowało mnie pytanie – jak naprawdę wyglądał świat elfów przed kataklizmem, jakim okazało się przybycie ludzi? – mówi producent wykonawczy oraz showrunner serialu. – Od zawsze fascynowały mnie wzloty i upadki cywilizacji, w której na krótko przed nim rozkwitły nauka i odkrycia. Jak bezpowrotnie w procesie kolonizacji i pisania historii na nowo utracono ogromne zasoby wiedzy w tak krótkim czasie, pozostawiając jedynie urywki prawdziwych wydarzeń – wymienia fascynujące go zagadnienia.
Kto wystąpi w serialu?
Nazwiska członków obsady, a przynajmniej odtwórców głównych ról, dopiero poznamy. Oczywiście wraz z mocniejszym zarysowaniem fabuły i podaniem występujących w niej bohaterów, można się spodziewać długich list życzeń oraz propozycji ze strony wyczekujących na serial widzów. Nie inaczej było przed premierą Wiedźmina, gdy obok Henry’ego Cavilla do tytułowej roli zgłaszano całą rzeszę kandydatów.
Na pierwszy sezon The Witcher: Blood Origin składać się będzie sześć odcinków, a zdjęcia zostaną nakręcone w Wielkiej Brytanii. W dniu premiery produkcja trafi do oferty platformy Netflix. W ciągu następnych miesięcy powinniśmy otrzymać więcej konkretnych informacji o powstawaniu serialu, o czym na pewno na bieżąco poinformujemy czytelników Zagrano.