Netflix – seriale i filmy na weekend. Nasze 5 propozycji #2

Wybory Paytona Hobarta – na Netflix od 27 września

Historie polityczne w kinie zawsze przyciągają niemałą uwagę, na co zapewne liczą twórcy komediowego serialu Wybory Paytona Hobarta. Oryginalny tytuł jest jeszcze bardziej konkretny, albowiem brzmi po prostu The Politician i jest jednym z największych hitów Netflix na ten weekend.

Wybory Paytona Hobarta to osiem odcinków losów tytułowego bohatera, którego marzeniem jest zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki. Wszystko należy jednak robić etapami, dlatego pierwszą prawdziwą polityczną przeprawą dla Hobarta będzie wygranie w wyborach na przewodniczącego samorządu szkolnego w liceum. Jeżeli dobrze bawiliście się na powstałych 20 lat temu Wyborach Alexandre’a Payne’a, to być może także polubicie fabularnie nie tak odległe przygody Hobarta.

W główną rolę wcielił się Ben Platt, a na ekranie towarzyszyć mu będą m.in. dwukrotna laureatka Oscara Jessica Lange (Tootsie, Błękit nieba) oraz mogąca się pochwalić jedną statuetką Akademii Gwyneth Paltrow (Zakochany Szekspir).

W cieniu księżyca – na Netflix od 27 września

Jeżeli w najbliższy weekend będzie życzyć sobie otrzymania porządnej dawki adrenaliny, potrzeby może spełnić nowy thriller Jima Mickle’a. Po zapoznaniu się z zarysem fabuły można stwierdzić, że twórcy W cieniu księżyca postawili na dość wyeksploatowany, ale sprawdzony i chyba ciągle lubiany przez widownię schemat – policjant ma zadanie schwytać seryjnego zabójcę. Wyjątkowość tego drugiego polega na tym, że popełniane zbrodnie mają silne powiązanie z fazami Księżyca.

W filmie zobaczymy znanego doskonale m.in. z produkcji Dexter Michaela C. Halla, dla którego była to już druga współpraca z reżyserem Jimem Micklem. Wcześniej panowie spotkali się na planie innego thrillera – Chłód w lipcu. Ponadto obsadę W cieniu księżyca tworzą znane serialowe twarze jak Boyd Holbrook (Narcos) oraz Bokeem Woodbine (Fargo).

Jeźdźcy smoków: Załoga ratunkowa – na Netflix od 27 września

Nie można zapomnieć o młodszym gronie odbiorców. Jeżeli powyższy tytuł wzbudził skojarzenie ze znanym tryptykiem Jak wytresować smoka, to jest to powiązanie właściwe. Jeźdźcy smoków: Załoga ratunkowa bowiem to serial nawiązujący do sukcesywnie rozbudowywanego uniwersum z przygodami Szczerbatka.

Minutowy zwiastun, jakim poczęstowali nas twórcy, zapowiada obecność szeregu smoków o rozmaitych kolorach (niebieskim, zielonym, czerwonym, fioletowym, szarym…). Jak deklaruje jedna ze smoczych postaci: „Mniej gadania, więcej ścigania”, zatem na widzów czeka wiele efektownych przygód niosącej pomoc mieszkańcom społeczności Wikingów smoczej załogi, niemała dawka humoru oraz towarzysząca temu wszystkiemu miła dla uszu ścieżka dźwiękowa.

Dobre miejsce: Sezon 4 – na Netflix od 27 września

Pozostajemy przy optymistycznych nastrojach, albowiem czas na zapowiedź najnowszego sezonu popularnego w naszym kraju komediowego serialu Dobre miejsce. Jednocześnie należy podkreślić, że jest to ostatnia odsłona historii Eleanor Shellstrop (Kristen Bell).

Twórcy produkcji, na czele z Michaelem Schurem, uzasadniają taką decyzję przekonaniem, że cztery sezony są wystarczające i w pełni wykorzystują potencjał opowieści. W ich wypowiedziach nie brakuje uwag, że całość udałoby się sensownie zamknąć nawet w trzech częściach.

Z materiałów promujących czwarty sezon można wywnioskować, że szczególnie wiele miejsca na fabularnym polu zajmie relacja Eleanor z jej „bratnią duszą” Chidim, będą kolejne odsłony eksperymentu architekta Michaela (Ted Danson), a nie zabraknie również nowych twarzy.

Na ostatni sezon składa się 14 odcinków (poprzednie miały po 13). Finalny potrwa godzinę i nie zostanie podzielony na dwa osobne epizody.

Skylines – na Netflix od 27 września

Na koniec coś spod ręki naszych zachodnich sąsiadów. Czy światy muzyki i mafii mogą się połączyć w jeden? Zdaniem twórców Skylines jak najbardziej. Sześcioodcinkowy serial to historia hip-hopowego producenta, który podpisuje umowę z wytwórnią Skyline Records. Jinn (Edin Hasanovic) nie jest jednak świadomy tego, że przyłącza się do miejsca pełnego przestępstw i handlu narkotykami.

Już po samym zwiastunie widać, że na widzów czeka wiele pościgów i wymian ognia z zastosowaniem dynamicznego montażu, a sposób na ukazanie życia ulicznego bardzo szybko budzi asocjacje z klasycznymi amerykańskimi produkcjami typu Prawo ulicy. Dla fanów dobrej akcji Skylines i ukazanie Frankfurtu od jego mroczniejszej strony może być trafnym wyborem na weekend.