Crowdfunding: 5 najlepszych gier ufundowanych ze zbiórek

W artykule na temat 5 najlepszych gier ufundowanych dzięki crowdfundingowi opisujemy:

1. We Happy Few
2. Hollow Knight
3. Armello
4. Superhot
5. Pillars of Eternity 2: Deadfire

We Happy Few

Nasz przegląd rozpoczniemy od We Happy Few. To pierwszoosobowa gra akcji w otwartym świecie opartym o alternatywną historię Wielkiej Brytanii w latach 60 ubiegłego wieku. Wcielamy się w niej w trójkę bohaterów – dziennikarza Arthura, chemiczkę Sally i byłego żołnierza o imieniu Ollie.

Nie potrzeba dłuższej chwili, aby zrozumieć, że świat wokół nas jest bardzo oderwany od rzeczywistości. Wszędzie panuje szczęście, a jest to za sprawką narkotyku zwanego Joy i głównego antagonisty Wujka Jacka. Podczas zgłębiania fabuły skupimy się na wykonaniu indywidualnych celów bohaterów. Nie zabraknie skrajnego humoru, jednakże historia prowadzona w We Happy Few porusza naprawdę poważne tematy.

Fot. Compulsion Games

Za tą produkcją stoją developerzy z Compulsion Games, którzy z pomocą akcji na Kickstarterze uzbierali spektakularną kwotę 334 754 $. Premiera gry odbyła się w sierpniu 2018 roku i zebrała mieszane oceny. Metacritic ocenił ją na 62 punkty w skali Metascore, choć znajdą się fani produkcji, którzy bardzo doceniają wkład twórców w efekt końcowy produkcji, szczególnie uwzględniając fabułę.

Polecamy tę produkcję każdemu fanowi takich produkcji jak seria Bioshock, ponieważ twórcy inspirowali się książkami z tego uniwersum.

Hollow Knight

Czy mamy na sali fanów klasycznych metroidvanii? Jeżeli tak, na pewno spodoba się Wam Hollow Knight. Jest to platformer akcji oprawiony w przepiękną grafikę 2D i równie dobrą ścieżkę audio. To jeden z trudniejszych tytułów opisywany w tym zestawieniu – ginąć tu będziemy bardzo często. W grze wcielamy się w tytułowego bohatera, aby spenetrować wnętrza podziemi miasteczka Dirtmouth.

Podczas eksploracji napotkamy na ogromną ilość przeciwników i nie zabraknie wielu walk z potężnymi bossami. W czasie rozgrywki uzbroimy naszego rycerza w szereg wyjątkowych umiejętności. Wartą uwagi jest mechanika zbierania dusz, które pełnią funkcję many potrzebnej do użycia specjalnych umiejętności. Całość jest naprawdę uzależniającą produkcją, przy której niejeden gracz spędzi dziesiątki godzin.

Fot. Team Cherry

Za Hollow Knight odpowiedzialne jest niezależne studio Team Cherry. Ich pierwotnym planem było wydanie swojej produkcji na Wii U, jednakże tak się nigdy nie stało najpewniej z powodu małej popularności tej konsoli. Zamiast tego na szczęście w „Soulsy 2D” zagramy na najpopularniejszych platformach, czyli komputerach osobistych, Nintendo Switch, Xboxie One i PS4.

To wszystko dzięki crowdfundingowi na Kickstarterze, gdzie twórcy uzbierali na swoją produkcję aż 57 138 $. W lutym 2017 roku gra miała swoją światową premierę, a recenzenci serwisu Metacritic ocenili ją zawrotną ilością 87 punktów Metascore.

Armello

Dobrym określeniem Armello jest nieślubne dziecko karcianki, planszówki i turowej strategii. Gra nastawiona jest na pokonanie zła zwanego Zgnilizną, które panuje świecie fantasy władanym przez zwierzęta.W grze wcielamy się w jedną z czterech nacji, która wysyła na wojnę przeciwko wspomnianemu oponentowi swoich najlepszych ludzi. Cała rozgrywka opiera się na odpowiednim wykonywaniu turowych ruchów po heksagonalnej siatce.

Sporą część zabawy spędzimy dobierając odpowiednie uzbrojenie naszych jednostek i planując kolejne poczynania. W grę możemy zagrać samemu lub z innymi przez internet w trybie PvP. Niejeden raz zdarzy się jednak, że gracze będą ze sobą współpracować w imię wspólnego dobra. Średniowieczna, bajkowa stylistyka graficzna zadowoli oko każdego miłośnika miłych widoków.

Fot. League of Geeks

Śmiało można powiedzieć, że Armello jest owocem miłości swoich twórców. Odpowiedzialni byli za tę produkcję australijscy developerzy niezależni ze studia League of Geeks, którzy kooperowali z takimi artystami muzycznymi jak Michael Allen i Lisa Gerrard. Twórcy wsparli wydanie swojej gry za pomocą kickstartera i uzbierali przy tym aż 305 360 $. Gra zadebiutowała na początku września 2015 roku. Pełna pozytywnych recenzji uzbierała na Metacriticu ocenę 75/100.

Praktycznie każdy może zagrać w Armello, ponieważ jest on dostępny na PC, PS4, Xboxie One, Switchu oraz na urządzeniach mobilny z Androidem lub iOS.

SUPERHOT

To polska produkcja, która pierwotnie powstała w ramach Game Jamu 7 Day FPS. To zręcznościowa gra pierwszoosobowa, w której w skoordynowany sposób musimy pokonać przeciwników na danym poziomie. Zasady są proste: wszystko w kolorze czarnym jest bronią, wszystko w kolorze czerwonym chce nas zabić, a kolorem białym oznaczono dla nas otoczenie. Cała magia gry koncentruje się wokół naprawdę niestandardowej mechaniki, jaką jest czas upływający tylko i wyłącznie wtedy, kiedy się poruszamy. Przygotujcie się na wielokrotne śmierci, bo jest to naprawdę trudna gra, choć dobrym graczom powinna zająć około 5h.

Fot. SUPERHOT Team

Produkcja została ufundowana na Kickstarterze 14 czerwca 2014 roku, zbierając łączną kwotę 253 227 $ i wyszła pod koniec lutego 2016. Aktualnie gra jest dostępna na praktycznie wszystkich platformach i zdobyła serca wielu graczy. Nawet recenzenci Metacritica są ze sobą zgodni, że jest to świetna produkcja, oceniając ją na aż 82 punkty w rankingu Metascore.

Świetna sprzedaż ponad miliona kopii przyczyniła się do powstania także wersji VR, która swego czasu przekroczyła barierę 800 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Recenzenci i w tym przypadku nie pożałowali dobrych wypowiedzi na temat tejże wersji, dając jej ocenę rzędu 83 punktów.

Pillars of Eternity 2: Deadfire

Na sam koniec listy wisienka na torcie, czyli recenzowane już przez nas Pillars of Eternity 2: Deadfire. To bezpośrednia kontynuacja gry wydanej w 2015 roku, która przyciągnęła masę fanów gier RPG do siebie.

Wydarzenia dzieją się parę lat po wydarzeniach z jedynki. W grze naszym zadaniem jest spłacenie długu panującym w świecie fantasy bóstw. Miłym akcentem jest dodanie mechaniki importu zapisu z poprzedniej odsłony tak, aby podjęte przez nas wybory miały także wpływ na poczynania w sequelu. Nie zabraknie starych znajomych pokroju Edera, Alotha czy Pallegina, ale także uświadczymy tu zupełnie nowe twarze. Twórcy oddają nam nie tylko do dyspozycji eksploracje lądów, ale także dróg wodnych. Nie zabraknie ingerencji w relacje między frakcjami, które walczą o wpływy na Archipelagu Martwego Ognia – świata gry.

Fot. Obsidian Entertainment

Za kolejną odsłonę cyklu odpowiedzialny był Obsidian Entertainment, który sfinansował produkcję za pomocą innego serwisu crowdfundingowego – Fig. Uzbierali oni tam astronomiczną kwotę rzędu 4 705 524 $. Ta zawrotna suma zaowocowała świetną produkcją, na którą zasłużyli sobie fani. Mimo ogromnej kwoty uzbieranej na zrealizowanie projektu, Obsidian po zaledwie 4 miesiącach mógł się pochwalić sprzedażą wynoszącą zaledwie 110 000 sprzedanych egzemplarzy.

W internecie nie brak opinii, że po prostu gatunek gry nie jest w aktualnych czasach na tyle rozchwytywany, na ile chcieliby twórcy. Na szczęście mała sprzedaż PoE II nie oznacza, że jest to zła produkcja. Recenzenci Metacritica byli naprawdę zachwyceni grając w tę grę i wystawili jej największą ze wspomnianych dzisiaj ocen. To właśnie aż 88 punktów otrzymało najnowsze Pillars of Eternity, co pokrywa się z wystawioną przez Zagrano.pl dziewiątką.

W tytuł ten zagramy na PC, PS4 oraz Xbox One, a port na Switcha będzie miał premierę w 2020.