No Fluff Jobs z kategorią gaming. Rekrutacje w IT trwają w najlepsze
W No Fluff Jobs pojawiła się zakładka gaming
Firma No Fluff Jobs, zajmująca się rekrutacją w branży IT, poinformowała o uruchomieniu na swojej stronie internetowej z ofertami kilku nowych zakładek. Wśród świeżych kategorii znalazł się gaming, co pomóc może w szukaniu pracodawców i pracowników we wciąż rosnącej branży.
Wśród skierowanych do obecnych i przyszłych twórców gier ofert pracy, znajdujących się obecnie na stronie No Fluff Jobs, możemy wybierać w ofertach takich firm jak notowane na giełdzie Ten Square Games czy wrocławskie Donkey Crew, pracujące obecnie nad survival MMO Last Oasis.
Specjaliści w IT nadal rozchwytywani. Gorzej mają juniorzy
Przy okazji warto przytoczyć wnioski z badania No Fluff Jobs dotyczącego sytuacji na rynku pracy w obszarze IT. Podobnie jak w innych branżach, i tutaj odczuwalne są skutki pandemii koronawirusa. Dla wielu firm z tego obszaru społeczna kwarantanna jest z jednej strony czasem wyzwań organizacyjnych, a z drugiej okazją na poszerzenie biznesu. – Konsumenci, którzy do tej pory nie byli przekonani do zakupów przez Internet, nauki online, zostali zmuszeni do zmiany. Wielu z nich poznało wygodę takich rozwiązań i gdy zagrożenie epidemiologiczne zniknie, raczej nie powrócą już do starych schematów. Firmy, które chcą przetrwać muszą się dostosować do nowej sytuacji i często szukać nowych dróg rozwoju, również tych, których wcześniej nie brali pod uwagę. Ta nagła potrzeba rozwoju usług to szansa dla firm programistycznych – komentuje Dominika Janecka, Performance Manager w No Fluff Jobs.
W branży IT, w przeciwieństwie do wielu innych gałęzi gospodarki, najbardziej doświadczeni pracownicy liczyć mogą nawet na podwyżki. – Okazuje się, że pandemia COVID-19 nie wpłynęła na oferowane wynagrodzenia. W przypadku najbardziej doświadczonych pracowników, mediana wynagrodzeń w marcu, w porównaniu do stycznia, wzrosła o 5,5% na umowach B2B, a na podstawie umowy o pracę wzrosła o 4%. Seniorzy w IT rozglądali się za nową pracą i aplikowali częściej niż w poprzednich miesiącach, mogąc przebierać w większej niż zwykle liczbie ofert kierowanych do osób posiadających co najmniej kilkuletnie doświadczenie w realizacji projektów komercyjnych. – czytamy w raporcie.
Niestety, nie dla wszystkich sytuacja w IT prezentuje się tak atrakcyjnie. To kiepska wiadomość dla tych programistów, którzy w rosnącej z roku na rok polskiej branży gier chcieli stawiać dopiero swoje pierwsze kroki. – Trend spadkowy skutkujący mniejszą liczbą wysyłanych aplikacji utrzymywał się głównie wśród juniorów. Powodem jest spadek o prawie 40% liczby ofert pracy dla najmłodszych stażem specjalistów. Powodem takich różnic może być zmniejszone zapotrzebowanie na najmłodszych pracowników oraz wzrost ofert skierowanych do specjalistów z branży z doświadczeniem, którzy cechują się samodzielnością w działaniu i gotowością do podjęcia pracy zdalnej – domyślają się autorzy raportu.