Bloober Team na targach G-STAR promuje polski horror
Hidden Horror, czyli polski wkład w świat grozy
Słyszeliście kiedyś termin hidden horror? Za jego upowszechnianie w świecie gier odpowiedzialne jest niezależne studio Bloober Team, specjalizujące się w tym właśnie typie gier. Wykreowany przez polskich twórców podgatunek ma być odpowiedzią na brak zróżnicowania w terminologii gier wideo związanych z horrorem. Na czym polega rozgrywka w tytułach studia? Twórcy chcą wzbudzić w graczach coś w rodzaju „katharsis 2.0” – oczyszczenia z ciężkich emocji poprzez ich interaktywne przeżywanie.
Do ich tradycyjnego, kulturowego uwolnienia oraz przetrawienia, na gruncie gier dołącza w końcu współodpowiedzialność gracza za podejmowane decyzje. To nie film czy teatr, gdzie wszystko układa się zgodnie z planem rozpisanym przez dramaturga lub scenarzystę. Etyczne i moralne dylematy, w których to właśnie na graczu spoczywa odpowiedzialność za kształtowanie losów protagonisty, przenosi podręcznikowe katharsis na znacznie wyższy poziom. Tak przejmujący, że aż przerażający.
Bloober Team na targach G-STAR chce przekonać do tego pomysłu cały świat
Autorzy świetnie przyjętego hidden horroru Layers of Fear pojechali ze swoim pomysłem aż do Korei Południowej. Bloober Team na targach G-STAR 2018, które miały miejsce w miniony weekend, prezentował swoje wizje na targach odwiedzanych przez ponad trzystu producentów z całego świata. Formalne i nieformalne spotkania miały zaowocować wymianą doświadczeń oraz zaprezentowaniem jednego z najciekawszych polskich towarów eksportowych.
Laureaci „Paszportu Polityki” oraz nagrody Digital Dragons 2018 za najlepszą grę 2017 roku przekonywali do swojej wizji kilkaset tysięcy gości, którzy od 2009 roku pojawiają się rokrocznie na targach w Busan. Znając dotyczasowe dokonania polskich deweloperów, o jakoś produkcji oraz zainteresowanie ze strony międzynarodowej publiki możemy być całkiem spokojni.