Nagrody Emmy rozdane. 30 statuetek dla produkcji HBO!

Nagrody Emmy w dobie pandemii

Podobnie jak w przypadku wielu festiwali, targów czy innych wydarzeń, również gale rozdania nagród odbywają się w tym roku w bardzo specyficzny sposób. Przede wszystkim bez udziału publiczności. Naturalnie nie traci na tym prestiż przydzielanych zwycięzcom statuetek. W minioną niedzielę odbyła się ostatnia część 72. edycji wręczenia nagród Emmy i choć jej forma była niestandardowa, to z pewnością triumfujące produkcje i filmowcy zasmakowali wygranych z tą samą ekscytacją, co zwycięzcy z poprzednich lat.

Podczas gali nie zabrakło tradycyjnego punktu, jakim jest obecność gospodarza wydarzenia. Znany komik oraz osobowość telewizyjna Jimmy Kimmel wygłosił humorystyczny monolog, a w dalszej części gali łączył się z rozmaitymi filmowymi gwiazdami, które śledziły ją z prywatnej domowej przestrzeni. Co prawda gwiazd nie zabrakło także na widowni, ale została ona wykonana z papieru i pełniła rolę symboliczną. Dla Kimmela natomiast była to już trzecia okazja, aby poprowadzić Emmy. Ponadto dwukrotnie pełnił rolę gospodarza podczas gali rozdania Oscarów. Naturalnie w trakcie wczorajszego wydarzenia nie mogło zabraknąć nawiązań do sytuacji pandemicznej, aczkolwiek dowcipy bazujące na dezynfekcji kopert z wynikami mogą podzielić widownię.

Poznaj zwycięzców Emmy 2020

Wczorajszej nocy wielki triumf odniosły produkcje HBO, która została najbardziej nagrodzoną stacją telewizyjną lub platformą streamingową w tegorocznej edycji. 11 statuetek zdobył Watchmen, m.in. w kategoriach takich jak: najlepszy miniserial, najlepsza aktorka pierwszoplanowa w miniserialu lub filmie (Regina King), najlepszy aktor drugoplanowy w miniserialu lub filmie (Yahya Abdul-Mateen II), najlepszy scenariusz miniserialu, filmu lub programu specjalnego, najlepsze zdjęcia w miniserialu lub filmie, najlepsza muzyka w miniserialu, filmie lub programie specjalnym, najlepszy casting w miniserialu lub filmie, najlepsze kostiumy w produkcji fantasy lub science fiction.

7 statuetek powędrowało na konto Sukcesji, która triumfowała w kategoriach: najlepszego serialu obyczajowego, najlepszego aktora pierwszoplanowego w serialu obyczajowym (Jeremy Strong), najlepszej aktorki w występie gościnnym w serialu obyczajowym (Cherry Jones), najlepszego scenariusza serialu obyczajowego (Jesse Armstrong), najlepszej reżyserii serialu obyczajowego (Andrij Parekh) oraz najlepszego castingu w serialu obyczajowym.

Zdobyciem 4 statuetek może się pochwalić Przegląd tygodnia: Wieczór z Johnem Oliverem, 3 natomiast Euforia. W przypadku drugiej z wymienionych produkcji warto zwrócić szczególną uwagę na nagrodę, którą otrzymała Zendaya. 24-latka została najmłodszą osobą, która triumfowała w kategorii najlepsza aktorka w serialu dramatycznym. Wśród tegorocznych konkurentek miała m.in. Jennifer Aniston (The Morning Show), Olivię Colman (The Crown) czy Sandrę Oh (Obsesja Eve).

Po jednej statuetce zdobyły To wiem na pewno (dla najlepszego aktora pierwszoplanowego w miniserialu lub filmie – Mark Ruffalo), Złej edukacji (dla najlepszego filmu telewizyjnego), Niepewne (za najlepszy montaż w serialu komediowym kręconym jedną kamerą), Teatr Apollo (dla najlepszego filmu dokumentalnego lub opartego na faktach programu specjalnego) oraz Spełnione marzenie: Dzieciaki z konkursu oratorskiego im. Martina Luthera Kinga (dla najlepszego programu dla dzieci).

Oczywiście wszystkie zwycięskie produkcje można oglądać na platformie HBO GO. Największy konkurent dla tego serwisu, czyli Netflix, wczorajszej nocy zajął drugie miejsce na podium. Jego produkcje zdobyły łącznie 21 statuetek.