Halo Infinite. Wkrótce nowe informacje, ale sama gra bez dema na The Game Awards
343 Industries odpuszcza The Game Awards
Ciemne chmury zebrały się w ostatnim czasie nad Halo Infinite. Miesiąc po lipcowej konferencji Microsoftu, na której pokazano nową grę 343 Industries, gra doczekała się przesunięcia na 2021, choć pierwotnie miała być tytułem startowym na Xbox Series X|S. Pod koniec października wspominałem, że Chris Lee, szef studia i reżyser Halo Infinite, nie będzie pracował już nad grą, a on sam pozostanie najprawdopodobniej w Microsofcie, ale na innym stanowisku.
Przed wczoraj dowiedzieliśmy się natomiast, że tytuł nie będzie miał dema w ramach gali rozdania nagród The Game Awards. Poinformował o tym Brian Jarrard, manager odpowiadający za kontakt ze społecznością w 343 Industries. Podkreślił on, że studio szykuje kilka ważnych informacji o Halo Infinite, ale nie mają one dotyczyć wydarzenia organizowanego przez Geoffa Keighley’a.
Nie planujemy niczego dla VGA (dawna nazwa na The Game Awards – dop. red.), ale mamy nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni przekażemy kilka ważnych informacji, abyśmy mogli wznowić tę podróż po Świętach. Opracowanie czegoś w rodzaju dema lub bety na VGA to ogromna ilość pracy i spowodowałoby problemy związane z obecnymi celami produkcyjnymi, których realizację planowaliśmy przed Świętami.
Czytamy w wiadomości Jarrarda na Reddicie. Sugerować to może, że premiera gry to znacznie odleglejszy termin, niż wszyscy zakładali na początku, jednak póki co pozostaje nam czekać na dalsze informacje. Oby tylko cała przygoda z Halo Infinite nie skończyła się tak, jak z niesławnym Crackdownem 3, który również zapowiadany był, jako jeden ze startowych tytułów na Xboksa One, ale ostatecznie pojawił się dopiero w lutym 2019 roku, czyli prawie 6 lat po oficjalnym starcie konsoli 8. generacji od Microsoftu.