CD Projekt: crunch przed premierą Cyberpunk 2077 ma być “ludzki”
Cyberpunk 2077 z mniejszym naciskiem na crunche
W 2017 r. Marcin Iwiński oraz szef studia, Adam Badowski bronili długotrwałych crunchy. Teraz, być może pod wpływem ostatnich głosów w branży o wyczerpujących crunchach zmienili podejście. CD Projekt RED zapowiedział, że przed premierą Cyberpunk 2077 podejście do tematu nadgodzin ma być “bardziej ludzkie”.
W rozmowie z Kotaku Marcin Iwański stwierdził:
Zajmowaliśmy się tym już od jakiegoś czasu. Daliśmy ludziom jasno do zrozumienia, że są pewne momenty, kiedy trzeba pracować ciężej – demo z E3 2018 jest tego całkiem niezłym przykładem – ale chcemy być bardziej ludzcy i traktować pracowników z szacunkiem. Jeśli potrzebują wolnego czasu, mogą z niego skorzystać. Nikt nie będzie miał do nikogo pretensji, jeśli o ten czas poprosi.
Co oznacza tyle, że crunche pozostaną, ale pracownicy będą mieli możliwość zrobienia sobie przerwy. Nie zmienia to faktu, że i tak prawdopodobnie będą czuć presję, żeby wspierać inne osoby pracujące nad projektem.
Ciekawe, czy Cyberpunk 2077 zadebiutuje w listopadzie – zgodnie z przewidywaniami.
Źródło: Kotaku