Borderlands w cosplayu. Poznajcie Darię w roli Mad Moxxi!

Cosplay Borderlands w wykonaniu Darii
Myśląc o grach zapominamy czasami, że zapewniana przez nie rozrywka nie musi kończyć się na ekranie. Jedną ze społecznościowych form zabawy związanej z gamingiem jest cosplay, czyli znane już nawet w mainstreamie wcielanie się w postaci z gier, filmów czy animacji. – Cosplay rozwija hobby związane z kulturą popularną, ale równocześnie umożliwia odkrycie samego siebie, swoich innych pasji i umiejętności. To bardzo złożona tematyka – mówi Daria, która od lat wciela się w jedną z bohaterek Borderlands.
Jej zainteresowanie cosplayem oraz nauka wyniesiona z kilku lat artystycznego hobby przerodziła się w temat badawczy. – Prywatnie doktoryzuję się i piszę doktorat na temat kształtowania się tożsamości poprzez cosplay. Jest on jeszcze niedokładnie zgłębiony w nauce i poprzez badania i uczestnictwo chciałabym odkryć jak to możliwe, że jednocześnie mogę być sobą i kimś innym. Tak jakbym miała dwie tożsamości na raz. To niesamowite uczucie – deklaruje.
Cosplay Darii związany z serią Borderlands obejrzycie chociażby na jej profilu na Instagramie.
https://www.instagram.com/p/BT0yGd0lNmg/
Inne wcielenia Darii poznacie również na jej fanpage’u na Facebooku, gdzie relacjonowała chociażby swoją ostatnią wcieleniową wyprawę na Pyrkon. Na wielu zdjęciach, w tym ilustrujących niniejszy artykuł, występuje razem z innymi cosplayerkami Borderlands: Bells Cosplay oraz Curry Hotpott.
https://www.facebook.com/dariacosplay/posts/1575096705960112
Czemu akurat Borderlands i co takiego pociąga w Mad Moxxi?
Przygoda z cosplayem zaczęła się w przypadku Darii właśnie od serii Borderlands. – Cosplayem zaczęłam się zajmować około cztery lata temu, w 2015 roku. Wtedy po raz pierwszy wystąpiłam na PGA w kostiumie Mad Moxxi z serii gier Borderlands – wspomina poznańska cosplayerka. Co pociągało ją w tej bohaterce? – Mad Moxxi urzekła mnie swoim charakterem. Jest niesamowicie bezczelna, bezpruderyjna i wygadana. Jest dojrzałą kobietą, w dodatku fabularnie jest matką, co pokazuje, że dorosłe kobiety posiadające dzieci też mogą być dość specyficzne i mogą robić to, co chcą – wyjaśnia.
Wspomniane już eksplorowanie cech charakteru daje w przypadku tak wyrazistych postaci mnóstwo radochy. – Uwielbiam się w nią wcielać, bo wręcz bezkarnie wolno mi obrażać ludzi. Fani tego ode mnie oczekują. Moxxi jest wyrazista, odkryta, nieszablonowa. Uwielbiam to w niej i dlatego wybrałam ją zamiast Lilith czy Mayi. Jej brak oporów, świetna prezencja w grze i arena powodują, że nie mogę przejść obok niej obojętnie – podsumowuje swój wybór doktorantka.
A wy w którego bohatera lub bohaterkę Borderlands chcielibyście się wcielić?