Death Stranding ląduje na PC już dziś!
artykule na temat premiery Death Stranding na PC poruszone zostały następujące tematy:
Kiedy odbędzie się premiera Death Stranding na PC?
O tym, że Death Stranding trafi w wersji na komputery osobiste mówiło się już od dosyć dawna, ponieważ pierwsze poważne głosy pojawiły się jeszcze jesienią zeszłego roku, i pierwotny termin premiery planowano na początek czerwca. Ostatecznie doszło do opóźnienia – niewielkiego, ponieważ Death Stranding trafi na PC już dzisiaj, 14 lipca. Z tej okazji w sieci pojawił się nowy trailer.
Przypomnijmy, że za przygotowanie omawianej gry akcji odpowiada studio Kojima Productions. Jest to pierwszy tytuł słynnego twórcy Hideo Kojimy oraz Kojima Productions po ich odejściu z Konami w 2015 roku. Wydawcą Death Stranding natomiast jest firma Sony Interactive Entertainment.
Życie po Wdarciu Śmierci
Akcja Death Stranding rozgrywa się w przyszłości, na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nie jest to przyszłość różowa, albowiem ludzkość zmuszona jest radzić sobie z bolesnymi skutkami spowodowanymi przez tzw. Wdarcie Śmierci. To katastrofalne wydarzenie łączące się z nadprzyrodzonymi zjawiskami, które do codzienności wprowadziły wiele anomalii.
Wśród skutków można zauważyć przykładowo nienaturalny proces przyspieszenia starzenia się wśród ludzi oraz roślin. Skalę problemu poszerzają Wynurzeni – to niezdefiniowane istoty, które zaczynają wędrować po planecie i zagrażać społeczeństwu. Na skutek Wdarcia Śmierci ludzkość podzieliła się na mniejsze kolonie i stara przetrwać w tych jakże trudnych czasach.
W tej niełatwej walce pomaga nasz protagonista – kurier odpowiedzialny za dostarczenie rozmaitych towarów do rozsianych po terenie kolonii. Transportowanie produktów nie jest już jednak tak prostą czynnością jak niegdyś, więc przed głównym bohaterem Death Stranding stoi wiele niebezpiecznych zdarzeń, którym będzie musiał sprostać. Bez sięgnięcia po broń raczej się nie obejdzie.
Wielkie arcydzieło czy rozczarowanie XXI wieku?
Wyczekiwanie na premierę Death Stranding na PlayStation 4 niosło ze sobą mnóstwo emocji. Zapewne nie tylko użytkownicy konsol od Sony pamiętają, jak ze środowiskiem graczy igrał sam Hideo Kojima, co rusz częstując ich rozmaitymi nieoczywistymi stwierdzeniami i prawdopodobnie wieloma fałszywymi tropami. Można w tym upatrywać przejawów zachowania dość pretensjonalnego, niemniej zainteresowanie wokół nowego projektu tylko rosło.
Death Stranding zapowiadano bowiem jako dzieło absolutnie przełomowe. Mieliśmy doświadczyć czegoś zupełnie nowego – zarówno po stronie samej rozgrywki, jak i warstwy graficznej, którą przygotowano w oparciu o silnik Decima. Skomplikowana, wielowarstwowa fabuła, eksplorowanie potężnego, pieczołowicie przygotowanego świata, zróżnicowany tryb walki i dostęp do pokaźnego repertuaru wyjątkowych broni, szereg funkcji sieciowych, potęgująca emocje i podkręcająca ogólną atmosferę specjalnie przygotowana ścieżka dźwiękowa, obecność znanych, filmowych twarzy (Guillermo del Toro, Madsa Mikkelsena, Nicolas Windinga Refna czy Margaret Qualley)… Wreszcie Death Stranding to ważny komentarz także na temat współczesnego świata, a obecna w nim futurystyczna wizja tylko wzmacnia wydźwięk historii.
Oczywiście chętnie podtrzymamy nadzieje użytkowników PC, zgodnie z którymi już w lipcu zasiądą wygodnie przed komputerami i doznają unikatowej, wielogodzinnej przygody. Jednocześnie gwoli uczciwości mamy na uwadze opinie, zgodnie z którymi Death Stranding nie okazało się produktem, jaki zapowiadano. Biorąc pod uwagę pompowany przez długie miesiące niemały balonik, po premierze utwór Kojimy jawi się jako jedno z największych rozczarowań – ostatnich lat, dekady, a może nawet bieżącego wieku.
Brak magii, nic więcej niż bycie symulatorem kuriera, nie tak ciekawa i zajmująca fabuła, niezamierzony komizm, zbędne moralizowanie… Lista zarzutów, które pojawiły się w naszej recenzji Death Stranding jest dość długa – można rzec, że do wyboru, do koloru i użytkownicy, którzy mieli już okazją zagrać w grę Kojimy i podzielają ogólne negatywne wrażenia, mogą swobodnie wybrać, z którą z mocno krytycznych uwag zgadzają się w największym stopniu.
Być może będzie to dodatkowa zachęta dla posiadaczy PC, aby w lipcu sięgnąć po Death Stranding i samemu zweryfikować status najnowszej produkcji od studia Kojima Productions.
Poznaj wymagania sprzętowe gry
Użytkownicy PC, którzy zapragną przeżyć podobną przygodę, co posiadacze PlayStation 4, muszą mieć na uwadze poniższe parametry.
Minimalne wymagania sprzętowe
- System operacyjny: Windows 10
- Procesor: Intel Core i5-3470 lub AMD Ryzen 3 1200
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: GeForce GTX 1050 3 GB lub AMD Radeon RX 560 4 GB
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 80 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane wymagania sprzętowe
- System operacyjny: Windows 10
- Procesor: Intel Core i7-3770 lub AMD Ryzen 5 1600
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: GeForce GTX 1060 6 GB lub AMD Radeon RX 590
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 80 GB dostępnej przestrzeni
Zamów Death Stranding w przedsprzedaży
Omawianą grę mogliśmy już zakupić w opcji przedsprzedaży za pośrednictwem platformy Steam. Jej koszt to 249,90 złotych.
Przedpremierowy zakup oznaczał szereg bonusów:
- tła pulpitu w wysokiej rozdzielczości,
- złote okulary przeciwsłoneczne Sama,
- złotą czapkę,
- złoty i srebrny egzoszkielet szybkościowy,
- złoty i srebrny pancerz co najmniej poz. 2.
Wszystkie egzemplarze edycji Day One zawierać będą ponadto:
- Death Stranding – poszerzone wydanie oficjalnej ścieżki dźwiękowej w wersji cyfrowej autorstwa Ludviga Forssella zawierającej 10 dodatkowych, dotychczas niepublikowanych utworów,
- e-book: „Selections From «The Art of DEATH STRANDING»”,
- złote okulary przeciwsłoneczne Maska Ludensa,
- złoty i srebrny egzoszkielet wzmacniający,
- złoty i srebrny egzoszkielet terenowy,
- złoty i srebrny pancerz.