Demo Resident Evil 3 dostępne. Zagraliśmy i…

Demo Resident Evil 3 dostępne teraz, otwarta beta za tydzień

Od 19 marca 2020 roku dostępne jest demo Resident Evil 3 Remake na PS4, Xbox One oraz PC. Wersję demonstracyjną produkcji pobrać możemy z PS Store, Microsoft Store lub Steama. Warto pamiętać również, że na 27 marca zaplanowany został start otwartej bety Resistance, czyli trybu multiplayer w RE3.

Przed rokiem ogrywaliśmy dla was demo Resident Evil 2 Remake, a teraz zasiedliśmy do wersji demonstracyjnej trójki.  Najważniejszą rzeczą, która różni dema części 2 i 3, jest fakt, że demo najnowszego remake’u nie jest do ogrania tylko raz, ale możemy przemierzać ulice Racoon City do znudzenia, wielokrotnie. Co poza tym?

Wkraczamy do Racoon City

Już na samym początku spotkamy w metrze dobrze znanych najemników Mikhaila i Carlosa, a po krótkiej pogawędce wyjdziemy na ulicy Racoon City. Ulice są szerokie, umożliwiają lawirowanie między hordami lekko nadgniłych mieszkańców. Nie dane nam będzie poznać zbyt wielu szczegółów warstwy fabularnej, ponieważ rozgrywka składa się prawie wyłącznie z akcji, w zasadzie przypomina bardziej tutorial dla nowych graczy niż wersję demonstracyjną.

Kolejny raz będziemy musieli dowiedzieć się jak łączyć rośliny czy craftować amunicję. Widać wyraźnie, że w tej części postrzelamy sobie więcej niż w Resident Evil 2. Nawet w krótkim demo jest szansa na pozyskanie ulepszenia do standardowej pukawki w postaci dodatkowego celownika.

Trochę powtórek, trochę nowości

Twórcy powtórzyli też motyw znany z Resident Evil 2, gdzie za zniszczenie wszystkich maskotek Pana Szopa rozsianych po lokacjach w całej grze dostawaliśmy niezniszczalny nóż. W demo znalazłem jedną laleczkę z dużą głową, której zniszczenie zwieńczone zostało identycznym dźwiękiem jaki towarzyszył destrukcji Pana Szopa w poprzedniej części.

Z nowości znajdziemy rozsiane po mieście drewniane skrzynie, w których poukrywane są przedmioty w rodzaju roślin, amunicji czy prochu. Powróciły także, znane z oryginału beczki z benzyną, które świetnie sprawdzają się do destrukcji większych zgromadzeń zarażonych T-Virusem.

Demo to wstęp do olbrzymiego dzieła

Oryginalne Resident Evil 3 miało dodatek pt. Mercenaries, który był twórczym rozwinięciem misji Hunka znanej z RE2. Wcielaliśmy się w nim w jednego z 3 dobrze wyposażonych najemników, a naszym zdaniem było dotarciem z punktu A do punktu B w określonym limicie czasu. Można było stosować dwie strategie, unikania przeciwników i speedrunu, lub też ich eliminacji, a każdy zgon dodawał nam do licznika określoną liczbę sekund.

W remake’u twórcy poszli dalej, dostaniemy dodatek o nazwie Resistance, który oferuje rozgrywkę sieciową. Można go też już pobrać, otwarte beta testy ruszają 27 marca.

Czy Resident Evil 3 Remake powtórzy sukces dwójki?

Premiera Resident Evil 3 Remake zaplanowana jest na 3 kwietnia, ale czy powtórzy sukces odświeżonego RE2? Moim zdaniem odniesie sukces komercyjny, jednak nieco niższy niż poprzedniczka. Będzie to spowodowane tym samym, co pod koniec lat 90. ubiegłego millenium – słabszą warstwą fabularną niż RE2.

Fani serii będą jednak niewątpliwie zachwyceni. Pojawia się też pytanie co dalej? Dla najstarszych fanów po RE: Codename Veronica seria skręciła w jakąś dziwną uliczkę, z której ciężko jej się wydostać. Robienie od nowa RE4 moim zdaniem nie ma sensu z dwóch powodów. Mimo upływu piętnastu lat gra wciąż wygląda nieźle, a sama produkcja to nie jest prawdziwy Resident Evil.

Fani z radością powitaliby zrobione już po raz trzeci Resident Evil 1 lub też Veronicę albo Zero. Plotek w tym temacie spodziewałbym się już kilka dni po premierze Resident Evil 3 Remake.