Dying Light: Hellraid. Premiera kolejnego DLC już dziś!
W artykule na temat premiery Dying Light: Hellraid poruszone zostały następujące tematy:
Kiedy odbędzie się premiera Dying Light: Hellraid?
W połowie lipca otrzymaliśmy oficjalny komunikat, zgodnie z którym planowany termin premiery Dying Light: Hellraid został anulowany. Twórcy gry postanowili dokonać jeszcze paru poprawek, na co potrzebowali więcej czasu. Zamiast 23 lipca postanowiono wyznaczyć nową datę. Ostatecznie rozszerzenie do pierwszoosobowej gry akcji Dying Light trafi do sprzedaży już dziś, 13 sierpnia.
We received tons of great feedback during our beta of Dying Light – Hellraid. Big thanks to everyone who participated! We’re hell-bent on applying your suggestions, so we will be launching the new game mode on August 13 for PC, and August 14 for consoles. pic.twitter.com/3rqp680b7P
— Dying Light (@DyingLightGame) July 17, 2020
Premiera dodatku do Dying Light odbędzie się jednak w dwóch terminach. O ile dziś Hellraid trafi na PC, tak dopiero dzień później, czyli 14 sierpnia, w dodatek będą mogli zaopatrzyć się użytkownicy konsol PlayStation 4 oraz Xbox One. Za opracowanie oraz wydanie rozszerzenia odpowiada studio Techland, które powoli przygotowuje się także na premierę Dying Light 2. Dodatek jest więc fajną okazją do przypomnienia sobie o pierwszej odsłonie serii.
Dziwny automat do gier
Fabuła rozszerzenia Hellraid skupia się wokół znalezionego przez mieszkańców Wieży pewnego automatu do gier. Tajemnicze, wzbudzające lekki dyskomfort urządzenie zostało znalezione w piwnicy, a następnie przetransportowane na piętro. Automat do gier słusznie sprawia wrażenia bycia czymś więcej niż zaledwie sprzętem dostarczającym rozrywki i zabawy.
Jak się okazuje, znalezisko stanowi bramę do innego wymiaru. Jego użycie pozwala przenieść się do nadprzyrodzonej twierdzy opanowanej przez sługi Piekła, a tam nie zabraknie wielu ekscytujących, choć nierzadko także niebezpiecznych, przygód. Co ciekawe, dodatek ten jest również ciekawym nawiązaniem do przeszłości Techlandu. Studio planowało bowiem wydać przed laty grę o tytule Hellraid, jednak projekt nie doszedł ostatecznie do skutku.
Jakie nowości zaoferuje dodatek?
Warto podkreślić, że Dying Light: Hellraid nie jest dodatkiem niezależnym. Aby móc z niego skorzystać, należy posiadać podstawową wersję gry. Rozszerzenie oferuje rozgrywkę w trybie indywidualnym lub multiplayer. Skompletowana drużyna może się składać maksymalnie z czterech użytkowników.
Dodatek wprowadza do gry nowy obszar do eksploracji, którym jest pełen mroku loch. W trakcie wędrówki po kamiennych, przepastnych korytarzach oraz komnatach użytkownik trafi na wielu żądnych jego śmierci przeciwników. Zabicie demonów możliwe będzie przy użyciu mieczów, toporów czy młotów. Nie zabraknie jednak nowych elementów ekwipunku, nieznanych dotąd z podstawowej wersji Dying Light.
Nowe bronie będą możliwe do zyskania wraz z podnoszeniem swojej rangi, a przyjmowania zadań specjalnych zapewni sięgnięcie po bonusowe nagrody. Co istotne – z nowego wyposażenia będzie można korzystać także poza obrębem piekielnego wymiaru. Podobnie jak oryginał z 2015 roku, utrzymaną w konwencji survival horroru rozgrywkę w Hellraid charakteryzować będzie widok z perspektywy pierwszej osoby (FPP).
Ile zapłacimy za rozszerzenie Dying Light: Hellraid?
Kwoty, którą zapłacimy za Dying Light: Hellraid w wydaniu na PlayStation 4 lub Xbox One, jeszcze nie poznaliśmy, ale dodatek można już zamawiać w ofercie przedsprzedażowej w wersji na PC. Za pośrednictwem platformy Steam opłata za rozszerzenie wynosi 34,99 złotych. Miejmy nadzieję, że posiadacze konsoli nie zapłacą za DLC wiele więcej.