Nowe opcje szybkich meczów w grze FIFA 19

Dorzucenie kilku urozmaiceń do najprostszego trybu gry, czyli zwyczajnego meczu pomiędzy dwiema wybranymi przez graczy drużynami ma jeden prosty cel: przemienienie kolejnego nudnego spotkania odpalanego na przerwie w pracy czy podczas posiadówki z kumplami w emocjonującą grę o stawkę. Jakie rodzaje meczów dorzucone zostały do szybkich meczów?

Nowe tryby szybkich meczów w FIFA 19

• UEFA Champions League – opcja najpospolitsza, czyli zaimplementowanie do tego trybu najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie. Dzięki takiemu rozwiązaniu każde spotkanie może zmienić się w dowolny szlagier z wtorkowego tudzież środowego wieczora.

• House Rules – zdecydowanie najświeższa opcja, dzięki której każde z rozgrywanych przez nas spotkań będzie mogło cieszyć się specyficznymi zasadami: First to… (ustawiony przez nas alternatywny sposób wygrania meczu, który zakończy się zwycięstwem gracza strzelającego jako pierwszy X bramek), Headers & Volleys (liczą się bramki strzelone wyłącznie z główki czy woleja), Long Range (gole zza pola karnego liczą się podwójnie), No Rules (biegający po boisku sędzia nie odgwizduje fauli ani spalonych) czy w końcu Survival Mode (po strzeleniu każdej bramki ubywa z twojej drużyny jeden zawodnik).

• Best of Series – a to z kolei opcja, której dotychczasowa nieobecność wydaje się zwyczajnie głupia. Rozstrzygnięcie wyższości nad przeciwnikiem w czasie ustalonej liczby meczów jest bowiem standardowym rodzajem rozgrywki ze znajomymi. Dlatego ciężko uwierzyć, że twórcy gry FIFA wpadli na ten pomysł dopiero teraz.

• Home & Away – tutaj z kolei mamy do czynienia ze znanym z europejskich pucharów systemem dwumeczu, w którym gole strzelone na wyjeździe liczą się w przypadku remisu podwójnie. Nic ekscytującego.

• Cup Finals – opcja rozegrania meczu jako finału jednego z wielu rzeczywistych pucharów takich jak Liga Mistrzów, Liga Europy oraz dziesiątki pucharów krajowych, takich jak FA Cup lub Copa del Rey. Z jednej strony rzecz ciekawa, z drugiej ciężko pozbyć się wrażenia, że podobnie jak opcja Home & Away jest ona niepotrzebną iteracją pierwszego z zaanonsowanych przez autorów rozszerzeń rozgrywki, czyli zaimplementowania do szybkich meczów rozgrywek UEFA Champions League.

Czy warto ekscytować się opcją House Rules i kręcić nosem na brak oryginalności pozostałych czterech? O tym przekonamy się już 28 września!