Frogwares usunęło The Sinking City ze Steama. Konflikt z wydawcą zaostrza się
Gra pojawia się i znika
Na początku tygodnia wspominaliśmy o niespodziewanym powrocie The Sinking City na Steama i zaskakującej sugestii Frogwares, producenta, by nie kupować tej wersji gry. Deweloperzy nie kazali nam długo czekać na wyjaśnienie całej sytuacji – w sieci pojawił się materiał, w którym przedstawiciel studia wyjaśnił, że wydawcy The Sinking City, firma Nacon, zdecydowała się na umieszczenie na Steamie spiraconej wersji gry.
Na tej właśnie podstawie Frogwares wystosowało do Valve DMCA, dokument o naruszeniu praw autorskich, przez co gra ponownie zniknęła ze Steama. Deweloperzy w informacji prasowej (via Eurogamer) doprecyzowali, że zgromadzone przez nich dowody były wystarczające do tego, by udowodnić winę wydawcy przed sądem i usunąć aktualną wersję The Sinking City ze Steama. Cała sprawa może ciągnąć się jednak latami, więc a najbliższej przyszłości nie ma co liczyć na rychłe rozwiązanie sprawy.
Mamy odpowiedź wydawcy
Wydawca gry przygotował kolejne oświadczenie w związku z ponownym usunięciem The Sinking City ze Steama. Nacon zaprzecza informacjom o nie wypłaceniu pieniędzy deweloperom – łączna kwota inwestycji w projekt Frogwares miała przekroczyć 10 milionów euro, z czego 8,9 miliona trafiło do ukraińskiego studia. Francuska firma, znana wcześniej pod nazwą Bigben Interactive, powołała się również na decyzję paryskiego sądu ze stycznia bieżącego roku, która była korzystna dla wydawcy i nakazywała producentowi współpracę.
Nacon zauważa, że post na Twitterze o niekupowaniu The Sinking City na Steamie czy usunięcie gry z platformy Valve nie są przejawami dobrych chęci ze strony Forgawers, co może zaowocować “podjęciem kroków prawnych”.