Koniec Vertigo. Za jakimi komiksami będziemy tęsknić?
DC Comics zamyka Vertigo
Fani ciekawych i niekonwencjonalnych komiksów zza oceanu nie będą pocieszeni – w ramach restrukturyzacji marki DC Comics zamyka Vertigo, imprint funkcjonujący od 1993 roku. Podobny los spotka zresztą także imprinty mniej rozpoznawalne nad Wisłą: DC Ink (albumy przeznaczone dla segmentu young adults) oraz DC Zoom (dzieła dla czytelników jeszcze młodszych).
Nie oznacza to, że z treściami kierowanymi do tych grup wiekowych będziemy musieli pożegnać się na zawsze. W komunikatach DC mowa jest przede wszystkim o rebrandingu oraz skupieniu wszelkich wysiłków na trzech markach: DC Kids (treści właściwie dla dzieci do 12 roku życia), standardowym DC (czytelnicy 13+) oraz DC Black Label (dojrzalsi odbiorcy powyżej 17 lat). Koniec Vertigo związany jest przede wszystkim z faktem, że nie ma już potrzeby odseparowywania marki „DC Comics” od treści przełamujących komiksowe bariery.
– Ten rodzaj treści jest teraz mainstreamowy na przestrzeni wszystkich gatunków, więc pomyśleliśmy, że najwyższy czas zwiększyć klarowność marki DC i zwiększyć nasze zaangażowanie w opowiadanie historii dla naszych fanów z każdej grupy wiekowej. Nowy system zastąpi wiekowe oznaczenia, których używamy obecnie dla naszych treści – tłumaczy Dan DiDio, jeden z liderów DC Comics.
Za jakimi komiksami Vertigo będziemy tęsknić?
Pierwszym wielkim hitem zamykanego Vertigo był Sandman, napisany przez okupującego szczyty list bestsellerów Neila Gaimana. Jego dzieło odniosło nie tylko niespotykany sukces komercyjny, ale jest również według wielu fanów komiksu jednym z tytułów przełomowych dla całego gatunku. Mimo iż była to historia odświeżająca bohatera z lat siedemdziesiątych i zaczęła ukazywać się jeszcze w ramach standardowej linii DC Comics, uznać można ją za podstawę sukcesu imprintu. Wśród innych znanych i lubianych również w Polsce serii wymienić należy Baśnie (Fables), Transmetropolitan, Hellblazer czy 100 naboi.
Albumy wydawane przez Vertigo mogą być znane również tym ludziom, którzy komiksami nie są zainteresowani w najmniejszym nawet stopniu. Imprint ten stoi bowiem za kilkoma historiami, które przekute zostały w ciekawe i rozpoznawalne seriale. To przede wszystkim szalenie popularny Lucyfer, ale również kilka innych pozycji wciąż znajdujących się w bibliotece serwisów streamingowych: urocze iZombie, prześwietnie szalony Preacher oraz anulowany po pierwszym sezonie Constantine.
A za jakimi komiksami Vertigo będziecie tęsknić wy?
Źródło: Bleeding Cool. Grafika: materiały prasowe.