Polaroid z aparatem Stranger Things 3 i minigierką!
Do czego używać można dziś polaroidów?
Jeżeli zastanawiacie się, po co w dobie smartfonów i instagramów potrzebne mogą być komukolwiek polaroidy, koniecznie musicie przypomnieć sobie o istnieniu świata ponadrealnego. Błyskawiczne fotki robione zjawiskom nadprzyrodzonym mają tymczasem o wiele większą wartość niż łatwe do komputerowego obrobienia zdjęcia cyfrowe! Z podobnego założenia wyszła firma Polaroid, która z premierą trzeciego sezonu Stranger Things pokazała nowy model aparatu OneStep 2.
Aparat The OneStep w edycji Stranger Things zawiera wachlarz szesnastu kolorowych projektów (osiem na paczkę) inspirowanych przez miejsca, w których czas lubią spędzać mieszkańcy Hawkins. Jak deklaruje producent, dzięki takiemu wyborowi ramek zawsze będziemy w stanie zrobić zdjęcie, które odda nastrój chwili.
Minigierka Stranger Things na stronie Polaroida
Gracze, u których nostalgia za amerykańskimi latami osiemdziesiątymi nie ogranicza się wyłącznie do oglądania Stranger Things i wzdychania za „tamtym klimatem”, z pewnością pamiętają sekretną kombinację klawiszy używaną w produkcjach z tamtych lat. Wciśnięcie tak zwanego kodu Konami (↑ ↑ ↓ ↓ ← → ← → B A) na stronie Polaroida i aparatu ze Stranger Things 3 powoduje odblokowanie ukrytego ekranu i otwarcie klimatycznej minigierki.
Zagrajcie i koniecznie pochwalcie się swoim najwyższym wynikiem w komentarzach pod artykułem lub na fejsbukowym profilu Zagrano!
Źródło: Bloody Disgusting. Grafika: materiały prasowe.