Rape Day nie będzie sprzedawana na Steamie. Gra w ogniu krytyki
Rape Day nie będzie dystrybuowane na Steamie
Rape Day to produkcja, w której gracz jako seryjny morderca miałby gwałcić i stosować przemoc (każdego rodzaju) wobec kobiet, kształtując w ten sposób swoją “historię” (cokolwiek twórca miał na myśli). Jeszcze niedawno pisaliśmy o tym, że Valve sprawdza produkcję pod kątem tego, czy w ogóle powinna się ona znaleźć na Steamie. Głosy sprzeciwu popłynęły od samych graczy.
Ostatecznie Valve postanowiło, że Rape Day na trafi do sprzedaży na Steamie, ponieważ jest to zbyt ryzykowne: “Po przeanalizowaniu faktów i dyskusjach, uznaliśmy, że Rape Day niesie ze sobą niewiadome koszty i ryzyko, z tego właśnie względu nie będzie dystrybuowane przez Steam. Szanujemy chęć developerów do wyrażania samych siebie. Celem Steam jest pomóc im znaleźć odbiorców. Ten twórca wybrał jednak taką zawartość i taki sposób jej przedstawienia, że byłoby nam bardzo trudno to zrealizować”.
Gra odbiła się tak szerokim echem, na na jej temat wypowiedziała się nawet członkini Szkockiej Partii Narodowej, Hannah Bardell podczas posiedzenia brytyjskiego parlamentu mówiąc, że gra przedstawia „kompletnie odrażający i perwersyjny materiał” oraz że „gwałtów i przemocy seksualnej nie powinno być w żadnej grze”.