Chiński gigant Tencent zainwestuje w Movie Games?
Dynamiczne działania Movie Games na rynku gier w Polsce
Możliwość, że Tencent zainwestuje w Movie Games, nie powinien dziwić nikogo obserwującego uważnie działania polskich deweloperów. W przypadku tej konkretnej spółki są one bardzo dynamiczne – kilkadziesiąt osób podzielonych na zespoły ulokowane w kilku województwach pracuje obecnie nad ponad dziesięcioma produkcjami. Z częścią z nich mogliśmy zapoznać się w czasie targów Poznań Game Arena.
Premierowo zaprezentowana został przede wszystkim kolejny przedstawiciel stale zyskującej na popularności rodzinki symulatorów. Treasure Hunter pozwoli graczom wcielić się w poszukiwacza skarbów przemierzającego z wykrywaczem plastycznie oddane pola i lasy. O wiele poważniej prezentowały się dwie inne gry, podkreślające przywiązanie Movie Games do horrorów. Promocja dostępnego już w sprzedaży Lust for Darkness oraz zapowiedzianego na pierwszy kwartał 2019 The Beast Inside wspierana była przez klimatyczny escape room, inspirowany fabułą tej drugiej produkcji.
Po spotkaniu na PGA Tencent zainwestuje w Movie Games?
Targi były też doskonałą okazją do zaprezentowania swoich pomysłów inwestorom. Zaraz po zakończeniu spotkań z fanami w trakcie PGA, polscy deweloperzy mieli możliwość przeprowadzenia wstępnych rozmów z chińskim gigantem Tencent. Przypomnijmy, że grupa ta stoi za producentami takich hitów jak League of Legends (Riot Games) czy Fortnite (Epic Games). Czy Chińczycy zainwestują w Movie Games? Według Mateusza Wcześniaka, prezesa zarządu polskiej spółki, rozmowy dotyczyły jak na razie wyłącznie kwestii dystrybucyjnych.
– Cieszymy się z rozpoczęcia rozmów z Tencentem. Jest to wielki gracz na światowym rynku gamingowym, dlatego mamy nadzieję, że uda nam się nawiązać ciekawą współpracę, która przyniesie korzyści obydwu stronom. Rynek azjatycki jest ogromny, dynamiczne się rozwija, jednak debiut na nim wymaga wsparcia odpowiedniego partnera z rejonu Azji – powiedział po spotkaniu.
Przewidywanie, że Tencent zainwestuje w Movie Games byłoby jak na razie mocno naciągane, jednak potencjalna współpraca nawet na polu dystrybucyjnym wydaje się dla obu podmiotów bardzo opłacalna. Rodzą się jednak również pytania na temat przystawalności niektórych z tytułów MG do tamtejszego rynku. Niedawno Tencent mierzył się ze sporymi kłopotami, gdy ze sprzedaży w Chinach wycofany został ze względu na „brutalność” i „nieodpowiedniość” hitowy Monster Hunter: World. Czy podobny los nie spotka chociażby nasyconej erotyzmem gry Lust for Darkness?