Netflix. Najlepsze filmy oryginalne platformy [TOP 10]
Szansa na sukces w dobie pandemii
Abstrahując od ogólnej powagi dotyczącej sytuacji pandemicznej w Europie, trzeba przyznać, że walka z koronawirusem i wszechobecne kwarantanny przy jednoczesnym zawieszeniu działalności kin oraz ośrodków kulturalnych stały się dla serwisów pokroju Netflix prawdziwą żyłą złota. W pierwszym kwartale tego roku platforma zdobyła na całym świecie niemal 16 milionów nowych subskrybentów!
Dla społeczeństwa spędzającego czas głównie w domu i pragnącego rozrywki platformy z bogatą ofertą filmów i seriali to znakomite rozwiązanie. Nie tylko dla kinomanów, lecz także dla producentów, którzy z powodu przesunięć terminów premier nie mogli wyświetlić swoich dzieł na tradycyjnym ekranie. Szansą na utrzymanie zainteresowania widowni było udostępnienie filmów takim serwisom jak Netflix, HBO GO czy VOD. Tak właśnie było chociażby z recenzowanym przez nas polskim slasherem W lesie dziś nie zaśnie nikt, którego przełomową premierę zastopował koronawirus.
Najlepsze filmy oryginalne Netflix pod względem popularności
Netflix sporządził listę dziesięciu najpopularniejszych filmów oryginalnych. Wszystkie powstały w ostatnich trzech latach, a większość – w ciągu minionych dwunastu miesięcy. O miejscu w rankingu zadecydowała liczba widzów, których udało się zebrać przed ekranami w trakcie pierwszych czterech tygodni, odkąd dana pozycja trafiła do oferty platformy.
- Tyler Rake: Ocalenie – 99 mln widzów
- Nie otwieraj oczu – 89 mln widzów
- Śledztwo Spensera – 85 mln widzów
- 6 Underground – 83 mln widzów
- Zabójczy rejs – 83 mln widzów
- Irlandczyk – 64 mln widzów
- Potrójna granica – 63 mln widzów
- Niewłaściwa Missy – 59 mln widzów
- Platforma – 56 mln widzów
- Wynajmij sobie chłopaka – 55 mln widzów
Jak widać, w zestawieniu dominują przede wszystkim produkcje rozrywkowe, głównie filmy akcji i sensacyjne. Znaczenie ma także obsada – w zajmującym pierwsze miejsce Tyler Rake: Ocalenie główną rolę gra Chris Hemsworth, a w pozostałych filmach pojawiają się takie znane aktorskie osobistości jak Sandra Bullock (Nie otwieraj oczu), Mark Wahlberg (Śledztwo Spensera) czy Ryan Reynolds (6 Underground). Nie mówiąc już o Irlandczyku i kwartecie Robert De Niro – Al Pacino – Joe Pesci – Harvey Keitel. W przypadku dzieła Martina Scorsese należy zaznaczyć, że film równolegle wyświetlany był w kinach, ale biorąc pod uwagę jego metraż, to tym większą szansę na zyskanie widzów miał Netflix.
Na koniec warto dodać też kilka słów o kryteriach, które Netflix przyjmuje do liczenia widzów. Te nie są zaś szczególnie ostre i selektywne. Aby zaliczyć się do grona odbiorców danego dzieła, wystarczy obejrzeć zaledwie dwie minuty filmu! Oznacza to, że za widzów uznani zostali również ci, którzy po kilku minutach znudzili się daną produkcją lub byli wręcz zażenowani jej poziomem.