Techland odpowiada na zarzuty w sprawie materiału The Gamera
Oświadczenie prezesa Marchewki
Dziś rano wspominaliśmy o artykule Kirka McKeanda, redaktora naczelnego serwisu The Gamer, który przez ponad rok zbierał informacje zarówno od byłych, jak i obecnych pracowników Techlandu, by przedstawić, jak wygląda sytuacja we Wrocławskiej firmie. Spoiler: nie wygląda ona zbyt różowo, a rozmówcy McKeanda narzekają na sposób zarządzania prezesa, Pawła Marchewki, duży chaos komunikacyjny czy homofobiczne i seksistowskie zachowania. Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z pełną wersję wpisu oraz z artykułem Mateusza Witczaka z maja ubiegłego roku, w którym również opisał kiepską sytuację wewnętrzną studia i chaos przy produkcji Dying Lighta 2.
Techland postanowił odnieść się do zarzutów w kierunku prezesa oraz innych osób decyzyjnych – na łamach Polygamii pojawiło się oświadczenie, w którym Paweł Marchewka zapewnia, że:
Wszystkie kwestie dotyczące Techlandu, a w szczególności warunków pracy osób, które od lat budują sukces firmy, traktujemy niezwykle poważnie. Na pytania Kirka McKeanda, redaktora naczelnego serwisu The Gamer, odpowiedzieliśmy szczerze i wyczerpująco, traktując każdy wątek indywidualnie
Podkreślamy, że szanujemy zarówno opinie dziennikarza jak i wypowiedzi naszych byłych pracowników, mimo tego, że absolutna większość z nich po raz pierwszy została nam przedstawiona w trakcie pracy nad artykułem, a niektóre z opisywanych incydentów miały mieć miejsce, według przedstawionych nam informacji, ponad 10 lat temu
Prezes wspomina również o chęci poprawy komunikacji i zapewnia, że studio bierze pod uwagę opinie pracowników:
Jasno deklarujemy, że nie ustaniemy w wysiłkach, aby Techland był takim pracodawcą o jakim marzą wszystkie talenty w branży; miejscem przyjaznym dla wszystkich ambitnych osób poszukujących rozwoju w gamedevie, również tych, którzy pragną ją zmieniać
Co z Dying Light 2?
W oświadczeniu znalazło się również miejsce dla Dying Lighta 2, ale w tym temacie nie podano żadnych nowości:
Gra jest najbardziej innowacyjnym projektem, nad jakim pracowaliśmy w ciągu 30 lat istnienia naszego studia, co przekłada się również na czas jego powstawania.
Więcej informacji mamy usłyszeć “wkrótce”, ale warto pamiętać, że podobne zapewnienia pojawiły się przy okazji odejście z Techlandu Pawła Selingera prawie dwa miesiące temu.