Anthem od BioWare rozwija się świetnie
Czego spodziewać się po hicie BioWare Anthem?
Najnowsza produkcja kanadyjskiego studia BioWare Edmonton będzie futurystyczną strzelanką z silnie zaznaczonymi elementami RPG. Jakiś czas temu pisaliśmy o świecie, w którym zostanie umiejscowiona akcja. Planeta z wykreowanego w Anthem świata ma być skrajnie brutalna. Zamieszkiwać będzie ją nieprzyjazna rasa Scars oraz mnóstwo dzikich kreatur.
Warto pamiętać, że BioWare zaprojektowało Anthem jako grę sieciową. Misje dostępne do rozgrywki solowej będą według zapowiedzi deweloperów linearne. Prawdziwą przyjemność przyniesie dopiero zwiedzanie świata oraz rozgrywka w grupie. Standardowe dla gier MMO questy i rajdy zostaną poszerzone w Anthem o specjalne areny nazywane Twierdzami (Strongholds). Będą to generowane proceduralnie „lochy”, w których razem z trójką innych graczy łupiło będzie się bogaty w loot ekosystem świata wykreowanego przez twórców.
Anthem stało się właśnie w pełni grywalne
Przebieg prac nad hitem BioWare Anthem jest przez twórców dokumentowany dość rzetelnie. Tysiące odpowiedzi na pytania graczy na Reddicie i Twitterze, dość częste newsy na temat postępów, a w końcu gameplay z targów E3. Na brak nowinek ciężko w tym przypadku narzekać!
Nie dziwi więc fakt, że gdy tylko rozgrywka stała się jako-tako grywalna, twórcy od razu pospieszyli z tą informacją do graczy. – W ostatnim tygodniu zespół zajmujący się Anthem osiągnął kamień milowy. Każda część gry jest zaimplementowana i działa – ogłosił na blogu BioWare Casey Hudson. Co dalej? – Teraz, gdy wszystkie ważne części składowe są już zaimplementowane, możemy niemal całkowici poświęcić się naprawianiu bugów, testowaniu oraz cyzelowaniu, co oznacza w przypadku gry tych rozmiarów olbrzymi nakład pracy. Mamy naprawdę ambitne plany co do premiery oraz dalszego rozwoju i naprawdę chcemy zrobić wszystko dobrze – zadeklarował producent.
Trzymamy zatem kciuki za powodzenie tych planów. Byłoby bardzo głupio, gdyby zapowiadający się na hit BioWare Anthem okazał się jedną z tych sieciowych produkcji, które w teorii wyglądają wspaniale i ekscytująco, a w praktyce nudzą się po kilku dniach.