Blair Witch polskiego studia najładniejszą grą roku?
Horrory nie muszą być brzydkie
Survival horrory oraz inne gatunki związane z szeroko pojętą grozą są popularnym wyborem niezależnych deweloperów. Gry indie, charakteryzujące się zazwyczaj niewielkim budżetem, umiejętnie wykorzystać mogą ciemności oraz brak skomplikowanych sekwencji walk. Dotychczas podobnie było z polskim studiem Bloober Team, jednak autorzy recenzowanego przez Zagrano Layers of Fear 2 mają teraz nieco większy budżet. I od razu to widać!
Blair Witch, tworzone jako exclusive na Xbox One, po raz pierwszy pokazano na prezentacji Microsoftu na E3. Nie widzieliśmy jednak wówczas, jak ładna może być to gra. Najnowszy trailer sugeruje jednak, że możemy mieć do czynienia z jedną z najładniejszych gier roku. Nie wiemy wprawdzie, jak wpłynie na to konwencja found-footage znana również z filmowego pierwowzoru, ale po kolejnym materiale jesteśmy dobrej myśli!
Co wiemy o Blair Witch przed premierą?
Jak na razie oprócz wspomnianej prezentacji na targach E3 mieliśmy okazję zapoznać się z trailerem Blair Witch oraz gameplayem z gry. Udowodnienie kompetencji horrorowych nie powinno sprawić polskim twórcom gier z Bloober Team większego kłopotu – ich poprzednie dokonania na tym polu są imponujące, a i materiał, na którym teraz pracują, wydaje się być bardzo plastyczny.
Fabuła gry Blair Witch umiejscowiona zostanie dwa lata po akcji pierwszego filmu, w 1996 roku. Głównym bohaterem gry będzie policjant Ellis, który zapuści się do lasu Black Hills w poszukiwaniu zaginionej osoby. Podobnie jak w filmie, i tutaj istotną rolę odgrywała będzie kamera, z perspektywy której odbierać będziemy sporą część wydarzeń.
Premiera Blair Witch polskiego Bloober Teamu zaplanowana jest na 30 sierpnia. Jako exclusive tworzony na zlecenie Microsoftu wyjdzie wyłącznie na PC oraz Xbox One. Fani horrorów mają na co czekać!
Przeszedłem grę do końca i muszę powiedzieć że gra jest rewelacyjna pod każdym względem. Wątki psychologiczne bardzo wkrecajace niczym w Silent Hill (której jestem zagorzałym maniakiem od pierwszej do ostatniej części) . Brak broni dodatkowo wzmaga strach. Świetna fabuła grafika i efekty dźwiękowe. Jedyne do czego można się doczepic to bardzo niski framerate (możliwe że tylko na xbox one bo na niej grałem) oraz kilka bugów gdzie musiałem wczytać ostatni Save gdyż utknąłem lub pies gdzieś zniknął. Na 10 daje mocne 8. Brawo