Cyberpunk 2077. Odkryto nowe opcje w grze
Uwaga na SPOILERY
W Cyberpunk 2077 możemy zbudować intymną relację z jedną z kilku bohaterek czy bohaterów. Wszystko zależy to od tego, czy gracz zdecydował się na męską lub żeńską wersją V (na wybór wpływa zarówno budowa ciała, jak i głos). Judy Alvarez dla przykładu jest homoseksualna i żeby móc z nią romansować, V musi mieć kobiecą budową ciała oraz kobiecy głos.
Ci bardziej dociekliwi gracze odkryli jednak, że dzięki zmianie kilku linijek kodu Cyberpunk 2077, męski V może rozpocząć romans ze wspomnianą postacią, a sama gra uwzględnia to poprzez głos innych NPC-ów (używają zaimków męskich). Oznacza to, że opcja ta musiała być zaimplementowana przez twórców, a część osób zaczęła się zastanawiać, czy Alvarez od początku była postacią homoseksualną.
Sprawę postanowił wyjaśnić CD Projekt Red, którego przedstawiciel na łamach brytyjskiego Eurogamera, podkreślił, że Judy Alvarez od początku miała wiązać się tylko z żeńską V i nie było opcji romansu z jej męskim odpowiednikiem protagonisty. Skąd zatem nagrane głosy?
Z produkcyjnego punktu widzenia naszemu zespołowi lokalizacyjnemu było po prostu wygodniej i łatwiej nagrywać wszystkie linie obydwoma głosami, dzięki czemu mogliśmy uniknąć pomyłki przegapienia czegoś, która wymagałaby dodatkowych nagrań w przyszłości. Zrobiono to praktycznie we wszystkich wersjach, aby zachować bezpieczeństwo, chociaż może się to różnić w zależności od języka.
Kolejna zagadka Wszechświata rozwiązana, sytuacja zdaje się być opanowana, a my czekamy na kolejne aktualizacje mające naprawić Cyberpunk 2077. Ostatni Hotfix ukazał się tuż przed Wigilią, a w międzyczasie CD Projekt przypomniał o darmowych DLC, które mają pojawić się już niedługo. Przy okazji zachęcamy do przeczytania naszej recenzji.