Pierwsze recenzje Cyberpunk 2077. „RPG z krwi i kości” z wysokimi ocenami
Oceny pozytywne, ale błędów nie brakuje
Do premiery Cyberpunk 2077 pozostały jeszcze dwa dni, lecz już wczoraj zeszło embargo na pierwsze oceny serwisów branżowych, które otrzymały wcześniejszy dostęp do gry. Nie wszystkim jednak wystarczyło czasu na skończenie historii, co zresztą nie powinno być dziwne – w niektórych artykułach autorzy wspominali, że wersje recenzenckie dotarły dopiero na początku grudnia. Biorąc pod uwagę ogrom Cyberpunk 2077, niektóre redakcje, jak choćby główny czy polski oddział Eurogamera, zdecydowały się publikację tekstu bez oceny (w tym przypadku słownej, a nie punktowej).
Część serwisów nie mogła jednak liczyć na wersje recenzenckie – sprawa dotyczyła nawet dużych, zagranicznych portali. O ile w większości przypadków nie stanowiłoby to problemu (w końcu to od producenta/wydawcy/dystrybutora zależy, kto może liczyć na wcześniejszy dostęp do gry), tak część redakcji nie kryła rozczarowania. Tutaj warto wspomnieć o Destructoidzie, ale jeszcze przed spadnięciem embarga Forbes przygotował krótki artykuł na ten temat.
Bardziej znaczącym problemem z perspektywy przeciętnego gracza może być to, że dotychczas opublikowane recenzje dotyczyły tylko gry w wersji na komputery osobiste. Co w takim razie z konsolami, zwłaszcza z tymi 8. generacji? Na to pytanie dostaniemy odpowiedź dopiero w dniu premiery tytuły, ale jak pod koniec października zauważył prezes Kiciński – „Cyberpunk 2077 jest grą nowej generacji”.
Jak jednak w tym wszystkim prezentują się oceny? Bardziej niż pozytywne – według Metacritica średnia z dotychczasowych 44 ocen to 91%, co zaowocowało znaczkiem „Metacritic must-play”, który w te wakacje zdobyło też The Last of Us 2 (gra Naughty Dog zyskała również aż 5 wyróżnień na Golden Joystick Awards, choć nasza recenzja nie była aż tak entuzjastyczna). Recenzenci chwalili przede wszystkim główny wątek fabularny, który jest zwarty i sam w sobie zapewnia zabawę na około 20 godzin, ale prawdziwa magia kryć ma się w zadaniach pobocznych. Pod tym względem Cyberpunk 2077 jest jeszcze bardziej rozbudowany niż Wiedźmin 3, do którego zresztą wielu autorów odnosiło się w swoich tekstach.
Dzieło CD Projekt Red chwalone jest także za fenomenalną oprawę audiowizualną, duże przywiązanie do szczegółów i detali, na które większość użytkowników może w pierwszej chwili nie zwrócić uwagi. Doceniono również mnogość rozwiązań każdego zadania i samą rozgrywkę – przyjemne ma być zarówno strzelanie oraz walka na otwartych przestrzeniach, jak i skradanie się czy hakowanie.
Na ten moment największym problemem Cyberpunk 2077 wydają się błędy, których ma być naprawdę dużo i to nawet jak na grę z otwartym światem. W wielu tekstach pojawiła się oczywiście formułka, że część z tych rzeczy może naprawić aktualizacja dnia pierwszego, niewielu autorów zdecydowało się jednak na obniżenie za to oceny. Aktualnie najniższa ocena według Metacritica należy do Venture Beat (3/5); nieco wyżej, bo 7/10 Cyberpunk 2077 dostał od Games Spotu. Błędy dały się również we znaki autorowi polskiego Gamereactora, który również przydzielił grze 7/10, co stanowi aktualnie najniższą ocenę wśród rodzimy mediów. Jak wygląda to z pozostałymi polskimi serwisami?
Noty z wybranych recenzji Cyberpunk 2077
- Polygamia – 5/5
- Dobreprogramy – 5/5
- NaEKRANIE – 10/10
- PPE – 9,5/10
- Gry-Online – 9/10
- Gram.pl – 9/10
- Gamezilla – 8/10
IGN Polska i wspomniany już Eurogamer, wstrzymują się z ocenami, a CD-Action opublikuje recenzję w swoim najbliższym wydaniu.
No to jeszcze na koniec oceny zagranicznych serwisów i przypomnienie, że Cyberpunk 2077 ukaże się 10 grudnia na komputerach osobistych oraz konsolach zarówno przeszłej, jak i obecnej generacji.
- VGC – 10/10
- Gameblog.fr – 10/10
- M3 – 10/10
- VG247 – 10/10
- GamesRadar+ – 10/10
- God is a Geek – 10/10
- The Gamer – 5/5
- Windows Central – 5/5
- Stevivor – 9,5/10
- Gamestar.de – 91/100
- Game Informer – 9/10
- Eurogamer Italy – 9/10
- IGN – 9/10
- PCGamesN – 9/10
- ScreenRant – 4/5
- Trusted Reviews – 4/5
- PCGamer – 78/100