Doom Eternal: multiplayer pozwala wcielić się w demony! Na czym polega Battlemode?
Z tego artykułu dowiesz się:
- jak wyglądał będzie tryb multiplayer w Doom Eternal,
- jak grać w Battlemode demonami,
- na czym polegała będzie rola Slayera,
- o co chodzi z Inwazją.
Asymetryczny multiplayer Doom Eternal. Battlemode ucieka od tradycji
Największą zmianą, którą wniesie do serii marcowa premiera Doom Eternal, jest komponent związany z grą wieloosobową. Battlemode będzie asymetrycznym trybem multiplayer nastawionym na rywalizację. Trzech graczy na sześciu początkowych mapach będzie prowadziło walkę w meczach bo5 (best of five, do trzech zwycięstw). Jeden z nich przyjmie rolę Doom Slayera, podczas gdy pozostałej dwójce pozostanie kontrolowanie demonów. Pomiędzy poszczególnymi rundami będzie oczywiście czas na nabycie odpowiednich upgrade’ów!
Czym różniła będzie się rozgrywka w przypadku bycia pogromcą demonów od tej prowadzonej jako jeden z szatańskich pomiotów? Podczas gdy gracz kontrolujący Doom Slayera może przygotować się na standardową rozgrywkę, demony skorzystają z szerokiego wachlarza niedostępnych wcześniej dla graczy Dooma zagrań, na czele z widzeniem przez ściany lub przyzywaniem innych demonów kontrolowanych przez sztuczną inteligencję.
Co jest warunkiem zwycięstwa w multiplayerze Doom Eternal? Doom Slayer po zabiciu pierwszego demona będzie miał 20 sekund, aby znaleźć kolejnego, wyeliminować go i wygrać w ten sposób mecz. Jeśli w ciągu tego czasu sztuka ta się nie uda, pierwszy demon odradza się z połową swojego paska zdrowia. Mieszkańcy piekielnych kręgów mają zadanie znacznie prostsze – muszą po prostu zabić Slayera.
W jakie demony wcielimy się w Battlemode
Do repertuaru zagrań, którymi mogą żonglować gracze kontrolujący demony, będzie ustawianie pułapek, odcinanie Doom Slayera od zasobów oraz przyzywanie pomniejszych demonów sterowanych przez komputer. Jak na razie poznaliśmy trójkę spośród piątki demonów dostępnych w trybie multiplayer Doom Eternal. Do zestawu tego należą:
- Revenant – zwinny i szybki demon z jetpackiem, który zadaje stałe ilości obrażeń poprzez umieszczone na ramionach rakiety. Jego specjalną zdolnością są ciężkie obrażenia zadawane na dystans poprzez ostrzał rakietowy.
- Pain Elemental – latający demon z widokiem z lotu ptaka na mapę. Może chronić się tarczą, ale jest bardzo wrażliwy na obrażenia zadawane mu w przestworzach.
- Mancubus – olbrzymi demon z ciężkimi wyrzutniami rakietowymi oraz miotaczami ognia, czym nadrabia totalny brak mobilności.
Gracz stający naprzeciw nim nie będzie jednak bezbronny!
Jak grało się będzie jako zabójca demonów?
Największym problem w grze łowcą demonów będzie jego doskonała widoczność, przynajmniej tak długo, jak znajdzie się w linii wzroku jednego z nich. Doom Slayer uciekać może jednak od niego przy pomocy dwóch portali przenoszących go na drugi koniec mapy. Tam będzie mógł odetchnąć przed rozpoczęciem kolejnej kanonady.
Rola demonicznego pogromcy w trybie multiplayer Doom Eternal nie różni się od tej, którą przyjmują gracze w zwyczajnej kampanii. Zabijanie demonów, zdobywanie amunicji poprzez Glory Kille oraz dbanie o pasek zdrowia – nie ma tu wielkiej filozofii. Wysiłek intelektualny skończy się tu na omijaniu pułapek zastawianych przez współpracujące ze sobą demony oraz pamiętaniu o dwudziestosekundowym liczniku na zabicie drugiego z nich po odstrzeleniu pierwszego.
Ciekawy tryb Inwazji (Invasion) tylko w trakcie kampanii
Swoistym miksem single oraz multiplayer jest w Doom Eternal tryb Invasion. Dzięki niemu możemy wcielić się w rolę demona i dosłownie wskoczyć do kampanii innego gracza, przeszkadzając mu w osiągnięciu zwycięstwa. Chociaż w tej postaci nie będziemy mieli zbyt wielkiej siły przebicia, nasze zachowanie, różne od standardowych poczynań kontrolowanych przez sztuczną inteligencję przeciwników, może sprawić graczowi wiele problemów.
Jako gracz przechodzący kampanię Doom Eternal możemy oczywiście wyłączyć tę namiastkę trybu multiplayer. Niestandardowe zachowanie demonów zwiększa w końcu poziom trudności, w niektórych przypadkach nawet znacznie. Jeżeli jednak komponentu Invasion nie wyłączymy, podczas samotnego przechodzenia tytułu wyświetlić może nam się komunikat o najeździe innego gracza, który zostanie specjalnie oznaczony przez grę.
Przypomnijmy, że premiera Doom Eternal przewidziana jest na 20 marca. Za jej stworzenie odpowiada id Software, a globalnym wydawcą produkcji została Bethesda. Gra ukaże się na PlayStation 4, Xbox One oraz PC. W późniejszym terminie liczyć możemy na wydanie nowego Dooma także na Nintendo Switch.