EA Access na PS4 trafi już w lipcu tego roku!

Co to jest EA Access?

Co warto wiedzieć o EA Access? Jest to subskrypcyjna oferta Electronic Arts, w ramach której za uiszczanie comiesięcznej opłaty dostajemy dostęp do usług związanych z grami wydawnictwa. Dotychczas abonament EA Access dostępny był na konsolach wyłącznie dla graczy Xbox One, gdyż Sony nie widziało we współpracy z EA szansy na dobry interes. Czasy się jednak zmieniają i usługa trafi w końcu na PS4, a wraz z nią masa świetnych tytułów oraz promocje na świeżo wydawane hity.

W ramach EA Access otrzymamy dostęp do:

• przedpremierowych wersji próbnych najnowszych hitów Electronic Arts, pozwalających zazwyczaj na dziesięć godzin darmowej rozgrywki,
• 10% zniżek na nowe gry wydawane przez EA, a także rozszerzenia do gier, przepustki sezonowe czy płatne paczki w FIFA Ultimate Team.
• bogatej bazy starszych gier na PS4, w tym hitów takich jak FIFA 18, NBA Live 18, Titanfall 2, Star Wars Battlefront, Battlefield 1, Mass Effect czy Dragon Age.

Ile zapłacimy za EA Access na PS4? Kiedy usługa wystartuje?

Niestety, jak na razie podana została wyłącznie przybliżona data startu usługi, zaplanowana wstępnie na lipiec bieżącego roku. Ceny EA Access na PS4, do którego dostęp wykupić będziemy mogli poprzez PS Store, kształtują się na zachodzie na poziomie £3.99/$4.99 za pełen miesiąc oraz £19.99/$29.99 za cały rok. Jeżeli ceny w Polsce będą analogiczne jak w przypadku kwoty opłacanej przez graczy Xbox One, za EA Access na PS4 płacić będziemy 15 zł miesięcznie lub 80 zł rocznie.

Pojawienie się EA Access na PS4 to wspaniała wiadomość nie tylko dla łowców nowych tytułów, ale również graczy, którzy mają za sobą kilkuletni rozbrat z elektroniczną rozrywką. Za bardzo niską kwotę ograć będą mogli wiele niezłych produkcji, które ich ominęły. Mimo ostatnich kłopotów z kilkoma grami wydawanymi przez Electronic Arts (wspomnieć należy tutaj serwery Anthem wyludnione już trzy miesiące po wyjściu czy mocno opóźnioną premierę Battlefield V), nie można odmówić EA ręki do hitów. A jeśli można w nie zagrać za półdarmo…

Źródło: Electronic Arts. Grafika: materiały prasowe.