Hogwarts Legacy otwarty na mniejszości. Gracze stworzą transpłciową postać
Hogwart miejscem dla wszystkich czarodziejów
Do premiery Hogwarts Legacy pozostał jeszcze co najmniej rok, a sami deweloperzy nie zdradzają za wiele szczegółów na temat swojej produkcji. Wczoraj jednak coś się w tej sprawie zmieniło, choć warto zaznaczyć, że informacje pochodzą od anonimowych pracowników Avalanche Software i nie zostały jeszcze potwierdzone przez studio. W artykule opublikowanym na Bloombergu zasugerowano, że kreator postaci w Hogwarts Legacy pozwoli na stworzenie transpłciowej postaci.
W jej przygotowaniu, prócz cech fizycznych jak wygląd czy budowa ciała, istotny będzie głos, który ma nie być przypisany do płci biologicznej. Gra ma na to reagować i na różne sposoby odnosić się do wyborów poczynionych przez graczy, choćby poprzez przydzielenie do dormitorium czy możliwości interakcji z innymi postaciami w grze. Decyzja o stworzeniu tak rozbudowanego kreatora postaci miała zostać podjęta po kontrowersjach związanych z J.K. Rowling i jej transfobicznymi wpisami w mediach społecznościowych.
I know this is just shocking but the lead designer of Hogwarts Legacy is Troy Leavitt, a far right YouTuber who used to make anti-fem and pro GG vids: https://t.co/kDNm9ri9zH pic.twitter.com/w3dDy0YXe4
— Liam Robertson (@Doctor_Cupcakes) February 20, 2021
Kontrowersje związane z Rowling i pracownikiem studia
Autorka książkowego cyklu została wtedy skrytykowana przez środowisku LGBTQ+, a do jej postów negatywnie odnieśli się również Daniel Radcliffe i Emma Watson, którzy w ekranizacji wcielili się kolejno w Harry’ego Pottera i Hermionę Granger. Warto podkreślić, że Rowling nie bierze udziału w pracach nad grą, a decyzja deweloperów z Avalanche Software miała być wyrazem sprzeciwu dla słów autorki.
Przy okazji tej sprawy warto wspomnieć o Troy’u Leavicie, jednym z producentów studia, który od kilku lat prowadzi kanał poświęcony krytyce feminizmu czy szeroko rozumianych poglądów progresywnych. Informację tę odkrył Liam Robertson z youtubowego kanału “Did You Know Gaming?”. Zarówno producent, jak i samo studio nie odnieśli się jeszcze do tych doniesień.