Nintendo zarobiło na Dragalia Lost 100 milionów dolarów
100 milionów dolarów przychodu Nintendo z Dragalia Lost
Z raportu Sensor Tower, firmy analitycznej zajmującej się rynkiem gier mobilnych, wynika, że Nintendo zarobiło już ponad 100 milionów dolarów na przeznaczonej na urządzenia mobilne grze Dragalia Lost. To RPG akcji, które dostępne jest tylko na 11 rynkach (od premiery gry w Japonii, Tajwanie, Honk Kongu, Makau oraz Stanach Zjednoczonych, a od tego roku także w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanadzie, Singapurze i Nowej Zelandii). Mimo to przychody Nintendo z Dragalia Lost są naprawdę duże.
Jak widać na infografice sporządzonej przez Sensor Tower, Dragalia Lost wyprzedziła właśnie Animal Crossing. Społecznościowy symulator życia dostępny jest jednak na rynku o rok dłużej. Zagrają w niego również obywatele dziesiątek krajów, w tym Polski.
Ile gracze Dragalia Lost płacą Nintedo w poszczególnych krajach?
Dragalia Lost zdecydowanie najwięcej pieniędzy generuje w Japonii. Na dzień dzisiejszy gracze wydali tam na mikropłatności 58 milionów dolarów. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni odpowiadają więc za prawie 60% przychodów Nintendo z tej gry. Dla porównania na drugim największym rynku, czyli w Stanach Zjednoczonych, było to 21 milionów dolarów.
Nintendo stale poszerza swoją ofertę gier mobilnych i stara się uczynić z nich dobre źródło dochodów. Wydany w połowie lipca Dr. Mario World osiągnął 2 miliony pobrań w ciągu pierwszych trzech dni na rynku, a przychód z płatności graczy wzrósł od tamtego czasu o kilkaset tysięcy dolarów. To dobry wynik jak na produkcję z segmentu gier logicznych, ale trudno wyrokować, czy Nintendo odniesie taki sam sukces jak w przypadku Dragalia Lost.