Screeny Cyberpunk 2077 z targów E3. Tak gra wyglądałaby na PS5
Cyberpunk 2077 podbija E3
Prezentacja nowej gry twórców Wiedźmina 3, wprowadzona na E3 przez Microsoft, wywołała niemałe zamieszanie. Po zdobyciu dziesiątek nagród za E3 2018, zdobytych za ogłoszenie samych prac nad grą, polscy deweloperzy idą za ciosem i są gwiazdami również tegorocznych targów. Akcje CD Projekt na GPW poszybowały w górę niemal natychmiast po pierwszych doniesieniach z Kalifornii, co zdecydowanie nie jest spowodowane upałem lub gorączką inwestorów. Wieści zza oceanu jak najbardziej usprawiedliwiają zwyżki!
Po pierwsze, poznaliśmy w końcu datę premiery Cyberpunk 2077. Ustalona została ona na 16 kwietnia 2019, a gra dostępna jest już w przedsprzedaży, z najdroższą edycją kolekcjonerską zamykającą się w 750 zł. Preorder produkcji CD Projekt RED z miejsca stał się bestsellerem na Steamie, a szumu dopełniło zaangażowanie Keanu Reevesa. Jego charyzma oraz uwielbienie ze strony fanów nie tylko podbiły zainteresowanie grą, ale stały się również zarzewiem akcji charytatywnej.
W takiego Cyberpunka 2077 raczej nie zagramy
Jeszcze przez kilka dni raczyli będziemy was drobniejszymi i pokaźniejszymi doniesieniami na temat powstającej produkcji, a dziś zaprezentować możemy kilka screenów przygotowanych przez NVIDIA. Producent kart graficznych jest oficjalnym partnerem technologicznym CD Projekt RED i odpowiada za wprowadzenie do gry technologii ray tracingu w czasie rzeczywistym. Prezentowane możliwości gry naprawdę robią wrażenie!
Niestety, podobne efekt będzie się dało zobaczyć wyłącznie na ekranach podłączonych do ultraszybkich (i ultradrogich) komputerów high-endowych. Screeny z Cyberpunk 2077 z targów E3 dają nam również pojęcie, jak wyglądać może grafika kolejnej generacji konsol – technologię ray tracingu obsługiwać ma zarówno PlayStation 5, jak i Xbox Scarlett.
Źródło: NVIDIA. Grafika: materiały prasowe.