Tom Clancy’s The Division 2

Mechanika gry Tom Clancy’s The Division 2:

Jeżeli chodzi o mechanikę gry, największą nowością ma być lubiany przez graczy MMO system rajdów, mieszczący tym razem do ośmiu zawodników. Poza tym wszystkie zapowiedzi wyglądają dość standardowo i nie powinny zaskoczyć nikogo, kto spędził choć chwilkę czasu przy jakimkolwiek sieciowym shooterze. Rozwój postaci na podstawie punktów doświadczenia i kolejnych leveli, specjalizowanie bohaterów za pomocą unikalnych kombinacji ich zdolności oraz kolekcjonowanie coraz to wymyślniejszego ekwipunku... Standard, który wypaść powinien dość solidnie. Graczom lubiącym solidnie ogrywać wszystkie tytuły z pewnością przypadnie do gustu obietnica twórców, w myśl której prawdziwa rozgrywka zaczyna się dopiero po osiągnięciu trzydziestego levelu. Stale dodawany content niekoniecznie sprawdził się w przypadku sieciowych eventów w Assassin's Creed Odyssey, ale tutaj mówimy o zupełnie innym typie gry i mieć możemy nadzieję, że tym razem Ubisoft stanie na wysokości zadania. Zapowiedzi wydają się imponujące - mowa o trzech potężnych, darmowych dodatkach, które znacząco rozwiną historię oraz dodadzą nowe tryby rozgrywki. Dobrą wieścią jest kontynuacja prac nad nową częścią na silniku Snowdrop, który odpowiadał za doskonałą oprawę graficzną pierwszego The Division. Niesamowite doznania graficzne staną się więc z dużym prawdopodobieństwem udziałem również Waszyngtonu, gdyż to właśnie do stolicy Stanów Zjednoczonych przeniesie się akcja gry. Dokładnie odwzorowana topografia przy tak wielkiej dbałości o detale – pod tym względem zdecydowanie jest na co czekać.