Piętnastolatek rzuca szkołę, żeby grać w Fortnite
Liczba graczy w gry battle royale imponuje
Skala popularności darmowych strzelanek typu battle royale wciąż zadziwia. Fortnite osiągnął w marcu liczbę 250 milionów zarejestrowanych graczy, co jest absolutnym rekordem wśród tego typu gier, jednak rywale depczą mu po piętach. Szczególnie jeżeli chodzi o urządzenia mobilne – PUBG Mobile pod względem liczby graczy dogonił swojego konkurenta jeszcze w grudniu, a teraz każdego miesiąca do PUBG Mobile loguje się 100 milionów graczy.
Nic zatem dziwnego, że kolejne firmy chcą zagarnąć dla siebie choć kawałek tego tortu. Najgłośniejszy w ostatnich miesiącach był przypadek Apex Legends. Gra, mimo minimalnych nakładów na marketing, zdołała zebrać w pierwszym miesiącu po premierze 50 milionów graczy! Teraz Apex Legends zmierza na urządzenia przenośne, a podobny los czeka również Call of Duty z trybem battle royale.
Rosnąca popularność to także rosnące zyski, nie tylko dla producentów, ale i samych graczy. Gorąco wierzy w to matka piętnastolatka, która namówiła syna na rzucenie szkoły i skupienie się na grze w Fortnite.
Piętnastolatek rzuca szkołę dla Fortnite. Uczyć może się w domu
O nietypowym pomyśle na życie piętnastolatka donosi Daily Mail. Benjy Fish z podlondyńskiego Middlesex zakwalifikował się ostatnio do tegorocznych Mistrzostw Świata w Fortnite. Jako że sam udział w turnieju gwarantuje 50 tysięcy funtów nagrody, a za wygranie dwóch kategorii, do których się zakwalifikował, chłopak zgarnąć może do czterech milionów funtów, jego matka zaproponowała mu rzucenie szkoły i zajęcie się grą na poważniej.
– Mama nie sądziła, że jestem w tym aż tak dobry, dopóki nie obudziłem jej w środku nocy, aby powiedzieć, że wygrałem 10 tysięcy funtów w sieciowych zawodach przeciw najlepszym graczom w Europie – opowiada piętnastolatek dziennikarzom. – Wtedy wszystko się zaczęło i podpisałem profesjonalny kontrakt z NRG eSports, jednym z najlepszych zespołów, jakie istnieją. Od tej pory z marnym skutkiem żonglowałem szkołą i graniem w Fortnite do białego rana przez siedem dni w tygodniu – opowiada.
Propozycja matki, aby skupić się na karierze esportowej, brzmiała dla piętnastolatka jak marzenie. Kobieta będąca równocześnie menedżerką chłopaka nie mogła jednak podjąć innej decyzji, gdy patrzyła na statystyki fanów śledzących jej syna. Kanał benjyfishy na YouTube ma 150 tysięcy subskrybentów i blisko 120 000 śledzących na Twitchu. Mimo to nie planuje zaniedbywać edukacji Benjy’ego – kilka razy w tygodniu pojawiają się u niego nauczyciele, którzy indywidualnie przygotują go do egzaminów GSCE, zdawanych w Wielkiej Brytanii w wieku siedemnastu lat.
Źródło: Daily Mail. Grafika: Instagram, Twitter.