Monitor Philips Brilliance 328P6 4K [RECENZJA]

Michał Małysa Sprzęt Publikacja: 26.03.2019, 10:53 Aktualizacja: 28.03.2020, 11:45
Obecnie na rynku mamy tyle dostępnych monitorów, że naprawdę można się zagubić. Jednym ze sprzętów polecanych dla graczy jest monitor Philipsa - Brilliance 328P6VJEB 4K. Mieliśmy okazję go przetestować i sprawdzić, czy jest to dobry wybór do niecałych 2 tys. zł. dla gracza.
9 Udostępnień

4K od Philipsa w estetycznej oprawie

Na wstępie uprzedzę, że monitor służy mi do trzech rzeczy: do pracy przy edycji tekstów, oglądania filmów i grania. Nie jestem więc w stanie stwierdzić, czy propozycja od Philipsa, jaką miałam okazję przetestować jest odpowiednia np. od obróbki graficznej. Gdybym miała patrzeć tylko na kolory i to okiem zwykłego użytkownika – tak, bo Brilliance 328P6 4K oddaje je naprawdę naturalnie. Ale od początku.

Kiedy odebrałam monitor do testów, zdziwił mnie nieco jego ciężar – spodziewałam się czegoś lżejszego, tymczasem okazało się, że mam do przeniesienia do domu nieco ponad 9 kg (a doliczając opakowanie itp., to tak naprawdę 13). Już po rozpakowaniu było widać, że mam do czynienia z czymś, co jest… po prostu ładne – wiadomo, chodzi głównie o to, co monitor będzie wyświetlał, ale wygląd zewnętrzny też jest ważny. Szybki, bezproblemowy montaż, jasna instrukcja i kilka minut później mogłam zacząć grać.

Szerokie możliwości regulacji Brilliance 328P6

Nie zdarzyło mi się jeszcze grać na monitorze z tak szerokimi możliwościami regulacji. Kąt nachylenia, wysokość, ułożenie matrycy dosłownie pionowo czy po skosie – z tym monitorem można zrobić wszystko, tylko z drugiej strony po co. Niemniej jednak ciekawy bajer. Jeśli ktoś ma taką potrzebę, to sprzęt przystosowany jest do powieszenia go na ścianie. Wszystkie regulacje działają płynnie, nic się nie przycina. W zestawie z monitorem otrzymujemy chyba wszystkie możliwe kable, więc dodatkowo mamy pełne wyposażenie. Z tego co zdążyłam się zorientować co niektórym przeszkadza “niska jakość plastiku” w monitorze, ale sama jakoś nie zauważam takich defektów.

Półmatowa matryca ładnie rozprasza promienie słoneczne, co jest ważne, jeśli ktoś trzyma monitor np. naprzeciwko okna. Kąt oglądania nie ma żadnego znaczenia – z każdej pozycji obraz jest tak samo dobrze widoczny. Nie musicie więc siedzieć dokładnie naprzeciwko monitora przy biurku, możecie równie dobrze rozsiąść się na kanapie, tym bardziej że monitor jest spory, więc większa odległość nie robi różnicy (w końcu kiedyś tej wielkości kupowało się telewizory). Monitor ma wbudowane głośniki, które co prawda dają dobry dźwięk, ale jeśli zamierzacie słuchać sporo muzyki albo skupić się na bardzo ważnych dźwiękowych efektach (np. w Hellblade Senua’s Sacrifice), to polecam kupić dobrej jakości głośniki lub słuchawki dla graczy. Dźwięk regulowany jest jednym z przycisków dotykowych – chyba jednak tradycyjne wolę przyciski fizyczne, choć te dotykowe tutaj działają bez zarzutu. A jeśli zastanawiacie się, co z zawsze plączącymi się kablami: już się nie plączą. Monitor został wyposażony w ergonomiczną, metalową podstawę SmartErgoBase z systemem porządkowania kabli.

Najważniejsze, czyli jakość obrazu

Bardzo zależało mi na sprawdzeniu pełnych możliwości monitora, dlatego test przebiegał dwutorowo: najpierw gra na zwykłym PlayStation 4, później na PC. Odpaliłam Assasin’s Creed Odyssey i Metro Exodus w jakości 4K. Po wybraniu odpowiednich ustawień natychmiast uzyskałam efekt taki, że… chce się patrzeć. Po prostu patrzeć, już nawet nie grać. Drobne szczegóły na zbroi, które normalnie nie są widoczne, nagle stały się osobnym dziełem sztuki.

Kolory były dobrze nasycone i naturalne. Krótko mówiąc ten monitor naprawdę pokazuje gry w najlepszym świetle. Pewnie osoby siedzące w temacie tego rodzaju sprzętu znalazły by jeszcze więcej rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, jednak to, co najważniejsze dla gracza – wygoda, lekkość regulacji i jakość obrazu – tutaj się po prostu sprawdza.

P.S. Literka “P” w nazwie monitora nie pojawia się przypadkowo – oznacza tyle, że ten sprzęt należy do profesjonalnej linii Philipsa. I chyba jest to najlepsze określenie monitora Brilliance 328P6 VJEB 4K – jest on po prostu profesjonalny. Dobrze się na nim gra i dobrze się na nim pracuje, choć ciekawa byłabym jeszcze opinii grafików czy osób montujących filmy.

Specyfikacja

  • Nazwa: Philips Brilliance 328P6VJEB 4K LCD monitor with Ultra Wide-Color.
  • Linia P Philipsa (profesjonalna).
  • Przekątna ekranu: 32 cale.
  • 4K UHD (3840×2160).
  • Złącza: VGA (Analog), DVI-Dual Link (digital, HDCP), DisplayPort, HDMI (2.0) – MHL x 1.
  • LCD panel type: VA LCD.
  • Effective viewing area (obszar widzenia): 698.4 (H) x 392.85 (V).
  • Kąt widzenia: 178º (H) / 178º (V).
  • Częstotliwość skanowania: 30 – 83 kHz (H) / 56 – 76 Hz (V).
Zobacz także:
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments