The Last of Us 2 realistyczne dzięki biciu serca. Stracisz oddech?

Bicie serca w The Last of Us 2

Jedną z mechanik odpowiadających za immersywność The Last of Us 2 ma być bicie serca wszystkich postaci, zarówno tych sterowanych przez gracza, jak i przemierzających świat gry w celu utrudnienia nam życia. – Jedną z rzeczy rozgrywających się za kulisami jest podnoszenie się i opadanie rytmu serca Ellie – powiedział w wywiadzie dla portalu Polygon Anthony Newman, co-director The Last of Us 2. – Tętno podnosi się podczas biegania, podnosi się podczas walki, podnosi się kiedy otrzymujesz rany, podnosi się w obecności wrogów. To wyznacza paletę dźwięków oddechu, które może wydawać – wytłumaczył.

Podobnie działały będą wszystkie inne postaci z The Last of Us 2. Wliczają się w to zarówno wrogowie ludzcy, jak i ci zainfekowani. Pozwoli to graczom na lepsze wyczucie w walce ze względu na wydawane przez przeciwników odgłosy. Z pewnością wpłynie również na filmowość rozgrywki, która stanie się przez to bardziej napięta i realistyczna. Tym bardziej, że wszystko odbierać będziemy „na wyczucie”, bez specjalnych wskaźników czy podpowiedzi ze strony gry.

W końcu znamy datę premiery The Last of Us 2

Długo oczekiwane ogłoszenie daty premiery The Last of Us 2 nastąpiło podczas ubiegłotygodniowej prezentacji Sony State of Play. Gra tworzona jako exclusive dla PlayStation 4 ukaże się na rynku 21 lutego 2019. Chociaż czekamy wciąż na takie produkcje jak Ghost of Tsushima, sequel postapokaliptycznego przeboju będzie prawdopodobnie ostatnią tak wielką produkcją na wyłączność dla Sony w obecnej generacji konsol.

Póki co doskonałym pomysłem jest zapoznanie się z pierwszą częścią The Last of Us, która znajduje się wśród dostępnych już darmowych gier PS Plus na październik. Zremasterowana wersja survival horroru to najlepsza okazja, aby przed lutową premierą drugiej odsłony TLoU być na bieżąco ze wzruszającą historię Joela i Ellie.