Uniwersum DC. Jakie komiksy na początek?

Start komiksowej przygody z uniwersum DC

Fenomen świata superbohaterów już dawno wykroczył poza komiksy i obejmuje filmy, seriale, gry, książki, figurki, zabawki, odzież i inne rozmaite gadżety. Na szczęście literatura na tym nie ucierpiała i wciąż na rynku przybywa nowych tytułów. Komiksów z uniwersum DC jest tak wiele, że nawet najwięksi i najbardziej zagorzali sympatycy mogą w pewnym momencie przestać mieć nad tym wszystkim kontrolę.

A co ma powiedzieć człowiek, który dopiero pragnie posmakować tego niezwykle rozbudowanego obszaru popularnej sztuki i kultury? Jak umiejętnie dokonywać selekcji, po jakie tytuły sięgać i jak pielęgnować swoje zainteresowanie komiksowymi przygodami superbohaterów? Tym razem z ratunkiem przybyło wydawnictwo Egmont i dla wszystkich, którzy cierpią na zawrót głowy spowodowany przytłaczającym rozmiarem skarbca z superbohaterami, znalazło receptę w postaci zestawienia dziesięciu tytułów, od których warto rozpocząć lekturę literackiego świata DC.

10 komiksów DC na dobry początek

Na liście wydawnictwa Egmont nie zabrakło pozycji kultowych, przełomowych dla uniwersum, wielokrotnie nagradzanych oraz wielbionych przez miliony fanów z całego świata, a także takich, jakie doczekały się filmowych adaptacji.

Batman: Zabójczy żart – czyli wielkie dzieło Alana Moore’a i Briana Bollanda, przybliżające sylwetkę najsłynniejszego komiksowego antagonisty w dziejach kultury. Interesując się światem Gotham, nie sposób być obojętnym wobec Jokera, a dla wielu to właśnie ten charyzmatyczny psychopata determinuje fenomen Batmana. Zabójczy żart wprowadza czytelnika w genezę postaci, przybliża zawarty w niej tragizm oraz zarysowuje specyficzną, silną relację pomiędzy Jokerem a obrońcą Gotham. Nasza recenzja komiksu Batman: Zabójczy żart była jednoznaczna – ten komiks trzeba przeczytać z wielu powodów.

Batman: Rok pierwszy – skoro poznaliśmy narodziny Jokera, to nie można nie znać genezy Mrocznego Rycerza. O początkach Batmana opowiada Frank Miller, autor takich tytułów jak 300 czy Sin City. Jego dzieło stanowi także hołd dla prac Billa Fingera oraz Boba Kane’a, twórców tytułowej postaci. Co interesujące, Batman: Rok pierwszy okazał się szczególnie istotną lekturą dla Christophera Nolana. To właśnie po zapoznaniu się z tym komiksem brytyjski reżyser nadał kształt wizji nowego Batmana, którą zapragnął zaprezentować na ekranie.

Strażnicy – wybitne i jakże inne na tle pozostałych historii o superbohaterach dzieło autorstwa Alana Moore’a i Dave’a Gibbonsa. Wielowątkowa opowieść o ludziach o nadprzyrodzonych umiejętnościach, lecz wyjętych spod prawa, naznaczonych tragizmem, w którą zostało wpisanych szereg uniwersalnych kontekstów społecznych, politycznych, filozoficznych, kulturowych oraz humanistycznych. Nie bez przyczyny magazyn Time umieścił Strażników na liście stu najważniejszych dzieł literackich minionego wieku. Po zapoznaniu się z pierwowzorem warto obejrzeć trzygodzinną, równie udaną filmową adaptację w reżyserii Zacka Snydera oraz (choć już nie tak zachwycający) serial stworzony przez Damona Lindelofa.

Czerwony syn – kolejnym superbohaterem, który nie może pozostać nieznany stawiającemu pierwsze kroki w uniwersum DC, jest Superman. Historię postaci stworzonej przez Joe Shustera i Jerry’ego Siegela z powodzeniem przybliży komiks Marka Millara, choć jednocześnie należy zaznaczyć, że jest to opowieść niezwykle wyjątkowa. W Czerwonym synu bowiem Superman jest obywatelem Związku Radzieckiego, zajmując pozycję dyktatora. Utwór Millara to coś więcej niż jeszcze jedna historia o superbohaterze – to polityczny thriller oraz nietuzinkowa reinterpretacja losów Clarka Kenta, co podkreślane było w szóstym odcinku naszego komiksowego cyklu Comic Relief.

Green Arrow – kaptur, łuk oraz strzały to wyposażenie, które przywodzi na myśl Robina Hooda. W uniwersum DC nie brakuje postaci o podobnym wizerunku, o której losach opowiada Jeff Lemire. Tym, co łączy Green Arrow z bohaterem średniowiecznych angielskich legend ludowych, jest potrzeba niesienia pomocy najbardziej bezbronnym oraz potrzebującym wsparcia ludziom.

Batman. Jestem Gotham – powracamy do tematyki człowieka-nietoperza. Wydawnictwo Egmont proponuje sięgnięcie także po album Toma Kinga, stanowiący współczesną wersję opowieści o alter ego Bruce’a Wayne’a. W zeszłym roku seria otrzymała nominację do Nagrody Eisnera i pozwala świeżym spojrzeniem obejrzeć historię obrońcy Gotham. Warto tym bardziej, że Tom King jako scenarzysta Batmana wprowadza w świat komiksu wiele elementów, które ukształtują nasze patrzenie na tę postać na lata.

Flash. Piorun uderza dwa razy – superbohaterowie imponują siłą, zwinnością, sztuką latania, przenoszenia różnych przedmiotów albo korzystaniem z rozmaitych broni. Nikt nie dysponuje jednak taką szybkością jak Barry Allen, czyli inaczej Flash – protagonista tytułowej serii Joshuy Williamsona. Zdaniem wydawnictwa Egmont nie ma lepszej pozycji na poznanie obrońcy Central City niż komiks Piorun uderza dwa razy.

Człowiek ze Stali – w zestawieniu ponownie znalazło się miejsce dla Supermana. Tym razem jest to już wizerunek superbohatera, do którego przywykli wszyscy czytelnicy. Omawiany komiks stanowi początek dwóch serii o przybyszu z Kryptona: Superman i Action Comics pisanych przez amerykańskiego scenarzystę Briana Michaela Bendisa. Poza bohaterskimi osiągnięciami alter ego Clarka Kenta poznajemy także bardziej codzienne, prozaiczne sprawy herosa – obecne w bardziej ziemskim, nie zaś kosmicznym, wymiarze. W naszej recenzji Superman. Niewidzialna mafia podkreślaliśmy, że jest to bardzo dobra pozycja dla osób, które w przypadku czytania o bohaterach nie lubią wykraczać poza naszą planetę i męczą się nieco patosem największych antagonistów z uniwersum DC.

Harleen – w ostatnich latach, przede wszystkim w wyniku filmowych adaptacji, postać Harley Quinn przeżywa istny renesans i w obiegu społecznym stała się popularna porównywalnie nawet z Batmanem. Jak to się stało, że ze zdolnego, utalentowanego psychiatry Harley przeobraziła się w obłędną antagonistkę? Jak doszło do spotkania kobiety z Jokerem, który diametralnie zmienił jej życie? Te, a także inne wydarzenia z życiorysu Quinn, przybliża Stejpan Šejić. Jak konkludowaliśmy w naszej recenzji Harleen, dr Harleen Quinzel jest osobą wartą poznania.

Batman. Biały rycerz – zestawienie zamyka jeszcze jedna pozycja skupiająca się na postaci Mrocznego Rycerza. Sean Murphy wpadł na innowacyjny pomysł i postanowił zamienić rolami Batmana z Jokerem. W jego nietuzinkowej, lecz także bardzo odważnej i prowokującej historii, uznawanej za jedno z najciekawszych reinterpretacji opowieści o Gotham, pozytywnym bohaterem jest słynny żartowniś, a poczucie grozy wzbudza człowiek-nietoperz. Bez wątpienia warto się przekonać o tym, jak przebiegają ich losy w tej mocno alternatywnej rzeczywistości.