Valorant: beta esportowej strzelanki już w kwietniu!
Valorant chce podbić rynek esportowych strzelanek
Choć na rynku strzelanek z esportowym zacięciem panuje już niezły tłok, uzupełniony niedawno przez ściągający rzesze graczy Call of Duty: Warzone, twórcy League of Legends nie planują rezygnować z próby podboju tego właśnie segmentu rynku. W pierwszych dniach kwietnia ruszy wersja beta Valorant, gry przyciągającej wzrok społeczności graczy nie tylko ze względu na potencjalną jakość. Pieniądze pompowane przez producenta w esport są na tyle duże, że niemal natychmiast po premierze powinniśmy doczekać się olbrzymich turniejów z bardzo dużymi nagrodami.
Przypomnijmy, że Valorant to taktyczna strzelanka od Riot Games, która pod względem esportowym powtórzyć ma sukces Counter Strike: Global Offensive, a jeżeli chodzi o oprawę wizualną i ogólną atmosferę, zdecydowanie najbliżej jest jej do Overwatcha. Pierwsi gracze wypróbują rozgrywkę 5 na 5 już niedługo. Beta Valorant rozpocznie się 7 kwietnia!
Jak zapisać się do bety Valorant?
Ruszająca 7 kwietnia beta Valorant nie będzie otwarta dla wszystkich. Zasady dostępu do wersji próbnej strzelanki są naprawdę ciekawe. Swoje szanse na udział w becie zwiększymy poprzez… oglądanie streamów na Twitchu. Jak konkretnie będzie to wyglądało?
Po połączeniu konta w tym serwisie z kontem Riot Games (używane także do gry w League of Legends czy Legends of Runeterra) znajdziemy się w puli graczy, którzy podczas oglądania konkretnych streamów wskazanych przez producenta Valorant wezmą udział w losowaniu. Jeżeli dopisze nam szczęście, Riot Games poinformuje nas w wiadomości e-mail oraz poprzez Twitcha o dostaniu się do zamkniętej bety Valorant.