Ace Combat 7: Skies Unknown

0/5.0 z 0 ocen Oceń grę

zagrano.pl » Gry » Encyklopedia gier » Ace Combat 7: Skies Unknown

Gatunek:

Zręcznościowe

Producent:

Project Aces

Premiera:

18 stycznia 2019

Wydawca:

Bandai Namco Entertainment

Opis:

Widowiskowa gra lotnicza, dystansująca się od majestatycznych i nudnych symulatorów, powraca w końcu na konsole i komputery! Ace Combat 7: Skies Unknown to kolejna część serii gier, które dzięki miksowi wciągającej fabuły oraz dynamicznej mechaniki potrafią przykuć do ekranu jak niezły film akcji.

Recenzja:

Ace Combat 7: Skies Unknown [RECENZJA]

Fabuła Ace Combat 7: Skies Unknown:

W Ace Combat 7: Skies Unknown wcielimy się w rolę wojskowego pilota, niesłusznie oskarżonego o morderstwo wysoko postawionego polityka. Bohater, identyfikujący się na polu bitwy pod kryptonimem Trigger, zesłany zostaje do karnej jednostki. Szansą na odkupienie stanie się dla niego konflikt pomiędzy Federacją Osejską a Królestwem Eruzejskim, które w odpowiedzi na pogwałcenie suwerenności terytorialnej wypowiada sąsiadowi wojnę. Fabuła serii sięgającej czasów pierwszego PlayStation umiejscowiona jest w fikcyjnym świecie, który pod względem wielu szczegółów przypomina zwyczajną Ziemię. Pozwala to twórcom na dowolne popuszczanie wodzom fantazji. Maszyny wzorowane na oryginalnych mogą się dzięki temu śmiało przeplatać z wycofanymi z produkcji prototypami czy kompletnie odjechanymi brońmi, stanowiącymi wyłącznie fantazję autorów. Jest to jeden z czynników, które odpowiadają za sukces cyklu. Mimo iż Ace Combat nie należy w Polsce do najpopularniejszych franczyz, produkcje Bandai Namco zdążyły sobie wyrobić na rynku gier niezłą renomę. Od ukazania się pierwszej części w 1995 roku, kolejne tytuły związane z marką Ace Combat sprzedały się w ponad 14 milionach egzemplarzy.

Mechanika gry Ace Combat 7: Skies Unknown:

Gry lotnicze kojarzą nam się przede wszystkim z realizmem. Któż nie zna starej, popkulturowej kliszy, w myśl której wyszkolony na joysticku geek w krytycznym momencie może poprowadzić do lądowania olbrzymiego boeinga? Cóż, jeśli podczas waszego lotu fantazja ta musiałaby się urzeczywistnić, figurant lepiej niech nie ma za sobą doświadczenia z serią Ace Combat. Czemu? Twórcy stawiają tu przede wszystkim na rozrywkę. Podobnie jak poprzednie części cyklu, również Ace Combat 7: Skies Unknown będzie uciekał jak najdalej od skojarzeń z symulatorem. Trudniejsze sekwencje pojawiają się w grach z serii AC przede wszystkim jako urozmaicenie mechaniczne, mające podnieść nieco poprzeczkę. Tak naprawdę chodzi jednak o zabawę pełną strzałów, wybuchów, akrobacji oraz ogólnie pojętego dynamizmu. W połączeniu z monumentalną, umiejętnie prowadzoną fabułą, czyni to z japońskiego tytułu produkt rozrywkowy na najwyższym możliwym poziomie.