Listopadowy update Assassin’s Creed Odyssey!
Kolejne historie i kolejni przeciwnicy będą esencją nowego Asasyna
Wydaje się, że zapowiedzi Ubisoftu co do żywotności ich najświeższego przeboju wcale nie były przesadzone. Rozgrywka na długie miesiące wydawała wam się pustą frazą marketingową? Cóż, większość graczy nie zdążyła od czasu premiery Assassin’s Creed Odyssey przejść nawet wątku głównego, a co i rusz pojawiają się nowe historie do zgłębienia oraz kolejni przeciwnicy do pognębienia.
Nie dalej jak wczoraj informowaliśmy o tym, że sieciowe eventy Assassin’s Creed Odyssey napotkały spore problemy. W efekcie twórcy gry zdecydowali się zawiesić je na bliżej niesprecyzowany okres czasu. Dawkę świeżego contentu uzupełnia jednak z nawiązką patch 1.0.7. Czego dokładniej możemy się spodziewać po ściągnięciu kolejnej aktualizacji?
Lista zmian, które przyniesie listopadowy update Assassin’s Creed Odyssey
Przede wszystkim w cyklu darmowych misji The Lost Tales of Greece pojawi się kolejna przygoda. Quest Divine Intervention przeprowadzi bohaterkę lub bohatera przez serię boskich wyzwań. Pod koniec miesiąca zgarnąć będzie można dwa zestawy związane z Odyseuszem. Odysseus Pack zawierał będzie uzbrojenie i wierzchowca należącego do homeryckiego herosa, zaś Odysseus Naval Pack – nowy wygląd statku, załogi oraz dzioba. 13 listopada rozpoczną się zaś łowy na grubszego zwierza. Po pokonaniu jednego z mitologicznych cyklopów w queście The Lightning Bringer dostaniemy nowy legendarny łuk.
Co z dodatkami typowo technicznymi, które przyniesie listopadowy update Assassin’s Creed Odyssey? W związku z nadchodzącymi wyzwaniami zwiększy się przede wszystkim maksymalny level – z 50 do 70. Gracze lubiący konkretny wygląd postaci nie będą musieli przejmować się faktem, że niektóre zbroje lepiej na bohaterce leżą niż przynoszą faktyczną korzyść w walce. Ubisoft doda bowiem możliwość ubierania na pokaz jednego przedmiotu, a w praktyce korzystania z innego. Bardzo wygodnym dodatkiem będzie też możliwość automatycznego craftowania zwyczajnych strzał, gdy będą powoli się kończyły.
To właściwie tyle z istotnych dodatków. Wygląda na to, że długo jeszcze nie opuścimy świata starożytnej Grecji!