Polscy twórcy gier dostaną miliony złotych

Polscy twórcy gier w światowej czołówce

Są branże, w których polscy przedsiębiorcy śmiało konkurować mogą z firmami z całego świata. Jako gracze i zajawkowicze nowych technologii ze szczególnym zainteresowaniem obserwujemy sektor gier. Praktycznie nie ma miesiąca, aby polscy twórcy gier nie poinformowali o kolejnym rynkowym sukcesie.

Cokolwiek zresztą byśmy na ten temat nie powiedzieli, i tak o wiele więcej znaczyło będzie jedno słowo – Witcher. Mimo iż stosunkowo niska sprzedaż Wojny Krwi: Wiedźmińskich Opowieści (recenzja wersji na PlayStation 4 już wkrótce na Zagrano!) poddała ostatnio w zwątpienie nasze przeświadczenie o złotej ręce CD Projektu, i tak rozwój CDP stanowić może wzór dla wszystkich firm z branży.

Ich dzieło stanie się niedługo kanwą serialowego hitu Netfliksa (Wiedźmin rzucić ma wyzwanie samej Grze o Tron od HBO!). Każda świeża nowinka o kolejnym produkowanym hicie (Cyberpunk 2077) rozgrzewa światowy internet do czerwoności. A gdyby tego było mało – pod względem kapitalizacji giełdowej CD Projekt przebija strategiczne giganty skarbu państwa (Tauron, JSW czy Energa) oraz czołowych nadwiślańskich detalistów (LPP, CCC czy Eurocash).

Nic dziwnego więc, że polscy twórcy gier liczyć mogą na sute granty badawczo-rozwojowe. W obecnych realiach rynkowych wsparcie państwa dla branży technologicznej jest normą na całym świecie. Największą szansą dla rodzimych deweloperów jest program GameINN, mający na celu zwiększenie konkurencyjności krajowego sektora producentów gier wideo na rynku globalnym w perspektywie roku 2023. Jak informuje dzisiejszy Puls Biznesu, właśnie wystartował nabór projektów do kolejnej odsłony programu.

O jakie stawki toczy się gra?

Łączna wirtualna pula na dofinansowanie dla polskich twórców gier wynosi 100 milionów złotych. Minimalny koszt pojedynczego projektu wynosi 0,5 miliona, podczas gdy maksymalna wartość kosztów kwalifikowalnych projektu dofinansowanego w ramach konkursu zamknąć musi się w 20 milionach. Jak wygląda to w praktyce? – W pierwszym konkursie 58,3 mln zł dofinansowania przypadło na ośmiu giełdowych producentów gier. 29,52 mln zł z tej kwoty przyznano na pięć projektów grupy CD Projekt – czytamy w artykule dziennika.

Infografika pierwszej edycji projektu.

Pieniądze na projekty zapewniane są z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Interesujący nas program GameINN zainicjowany został zaś przez Porozumienie Polskie Gry. W jego skład wchodzą firmy takie jak wspomniany już CD Projekt oraz Techland, CI Games, Artifex Mundi., Vivid Games, 1. bit studio, Bloober Team, The Farm 51 czy Fuero Games.

Większość tych pieniędzy nie zostanie przeznaczona na powstanie konkretnych gier, lecz ich poszczególnych elementów. Oficjalna strona projektu wymienia następujące obszary zainteresowań:

• Projektowanie i wzornictwo w zakresie gier wideo,
• Platformy, silniki oraz techniki przetwarzania,
• Zastosowania Sztucznej Inteligencji,
• Nowe narzędzia i mechanizmy interakcji,
• Cyfrowa dystrybucja i wieloosobowe rozgrywki online,
• Narzędzia i wiedza wspierające proces wytwórczy gier,
• Rozszerzenie zastosowań technologii i narzędzi na inne dziedziny.

Miejmy nadzieję, że efekty badań i rozwoju polscy twórcy gier będą mogli przetestować w praktyce jak najszybciej!