Sprzedaż Farming Simulator 19 już milionowa!
Na tę grę ostrzyliśmy sobie zęby po trailerach
Jest wiele powodów, dla których czekaliśmy na premierę Farming Simulator 19. Chęć miłego relaksu po tygodniu pracy, dziesiątki nowych maszyn na czele ze świeżo zdobytą licencją na John Deere’a czy w końcu wydatnie ulepszona grafika. Argumenty były więc bardzo mocne, a emocje rozpalała dodatkowo opcja jazdy konnej, zaimplementowana do gier z serii FS po raz pierwszy.
Tak naprawdę najbardziej zachęcające były jednak trailery tej gry. Red Farm Redemption udanie podpięło się pod głośną premierę Red Dead Redemption 2, zaś kolejny trailer Farming Simulator 19 świetnie sparodiował Szybkich i wściekłych. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby za świetne wyniki sprzedaży najnowszej części rolniczego symulatora odpowiadały właśnie te krótkie filmiki. O milionie sprzedanych kopii właśnie poinformowali twórcy gry.
Sprzedaż Farming Simulator 19 cieszy twórców
Premiera gry miała miejsce 20 listopada. Niecałe trzy tygodnie po tym wydarzeniu została zwołana specjalna konferencja prasowa, na której CEO Giants Software pochwalił się świetnymi wynikami sprzedażowymi. W pierwszym tygodniu połączona sprzedaż Farming Simulator 19 w wersji fizycznej i elektronicznej przekroczyła milion kopii. – Ujrzenie wpływu ciężkiej pracy całego zespołu jest niesamowite. Farming Simulator 19 oferuje tak wiele nowych możliwości, a nasi gracze są nimi podekscytowani. Nigdy wcześniej Farming Simulator nie osiągnął miliona tak szybko i jesteśmy dumni i szczęśliwi, że tak wielu graczy dołączyło do nas w tej wspaniałej podróży – podkreślił Christian Amman.
Czy taka sprzedaż Farming Simulator 19 w ciągu pierwszych dziesięciu dni od premiery faktycznie jest godna podziwu? Można oczywiście naśmiewać się z chęci graczy do objęcia steru gospodarstwa rolniczego, ale twarde dane mówią same za siebie, szczególnie jeśli porównamy je z seriami gier o znacznie większej estymie. Weźmy choćby sprzedaż Pro Evolution Soccer 2019 – całkiem niezły symulator najpopularniejszego sportu świata rozszedł się w pierwszym tygodniu w liczbie 171 tys. To ponad pięć razy mniej. Robi wrażenie!