Project xCloud prezentuje możliwości streamingu gier
Przyszłość branży gier wideo
Czy dystrybucja gier wideo wyglądała będzie za kilka lat dokładnie tak samo, jak obecnie wygląda dystrybucja seriali? Przepowiadanie przyszłości nie jest oczywiście najłatwiejszą sprawą, jednak jeśli mielibyśmy obstawiać jeden trend mający największe szanse namieszać w świecie gier, zdecydowanie byłyby to usługi streamingowe. Technologia cloud gamingu rozwijana jest przez Google i stworzoną przez nią firmę Yeti (Project Stream oraz plotki o konsoli Google), a teraz Project xCloud zaprezentowany został przez Mircosoft. Na czym to polega?
Popularny na zachodzie termin cloud gaming czy dominujące u nas określenie streaming gier określają sposób dystrybucji oraz samego grania. Rosnąca przepustowość łączy internetowych oraz rychłe nadejście technologii 5G pozwolą wkrótce nie tylko na szybkie ściąganie plików, ale nawet kierowanie obrazu z gry video na komputer, konsolę czy urządzenia przenośne, po czym otrzymywanie informacji zwrotnej z wybranego przez gracza kontrolera. Oznacza to, że nieistotne mogą stać się wymagania sprzętowe danej gry czy nawet fakt posiadania odpowiedniej konsoli – podstawą wszystkiego będzie strumieniowany z serwera obraz.
Project xCloud zaprezentowany w praktyce
Działanie tej technologii w praktyce zaprezentowane zostało podczas krótkiego pokazu w programie Inside Xbox. Kareem Choudhry, szef oddziału cloud gamingu w Microsofcie, wyjaśnił prostymi i chwytliwymi hasłami zalety nowej technologii, a pod koniec wręczył prowadzącej wywiad smartfon z podłączonym padem.
Jest to oczywiście wyreżyserowany i przesłodzony obrazek marketingowy, jednak nawet przy dużej dawce sceptycyzmu możliwości oferowane przez streaming gier robią wrażenie! Najważniejsza deklaracja pada jednak w czwartej minucie filmu. – Zamierzamy rozpocząć publiczne testy w tym roku – zapowiedział Kareem Choudhry zapytany o realistyczny termin trafienia usługi do rąk graczy.
Czekacie na usługę streamingu gier ze zniecierpliwieniem, czy obawiacie się raczej, że zmusi was ona do kolejnych opłat abonamentowych i postawi przed wieloma trudnymi decyzjami, jak dzieje się obecnie na bardzo rozdrobnionym rynku VOD?