Battlefield V: Operacja Podziemie już dostępna

Operacja Podziemie już dostępna

Zgodnie z zapowiedziami co do nowych map Battlefield V, październik jest czasem dla mapy Operacja Podziemie. Wzorowana jest ona na mapie Operacja Metro z Battlefield 3 i Battlefield 4: Drugie uderzenie. – Operacja Podziemie to wynik prawdziwej pasji projektowania. Mapa, na której toczy się intensywna walka, idealnie odzwierciedla rozdarte wojną niemieckie miasteczko – od placów zabaw, miejskie ulice i dziedzińce do wąskich tuneli niemieckiej kolei podziemnej z pociągami pasażerskimi i dostawczymi. Artyleryjski ogień panujący na powierzchni zatrzymał pociągi, przez co obie strony zmuszone są do poruszania po zamkniętej przestrzeni, aby wywalczyć przewagę – zapowiada nowy content Electronic Arts.

Operacja Metro to kolejna nowa mapa po Lofotach, Prowansji, Maricie, Merkurym oraz Al Sundan dodana do Battlefield V w ramach popremierowego wspierania gry. W ramach nowego obszaru zagramy wyłącznie jednostkami piechoty, a niewielki rozmiar mapy wspiera przede wszystkim rozgrywkę szybką i chaotyczną. Twórcy rekomendują wypróbowanie jej miłośnikom broni ręcznej, współpracy, orientacji przestrzennej oraz stale zmieniających się warunków bojowych.

W Battlefield V zagrasz za darmo w EA Access

W recenzji Zagrano oceniliśmy Battlefield V jako świetną strzelankę sieciową, ale konkurencja na polu wojennych shooterów jest dziś naprawdę wymagająca. Od początku produkcja studia DICE wydawana przez Electronic Arts borykała się z niedoróbkami oraz brakiem szlifów, a gracze śmiało kierowali się w stronę produkcji takich jak rekordowe pod względem sprzedaży Black Ops 4. Po niedawnym wyjściu świetnie ocenionych Gears 5 oraz zapowiadanej premierze Modern Wafare piątej odsłonie drugowojennych shooterów nie pomaga nawet spektakularny wysyp negatywnych ocen dla Ghost Recon Breakpoint. Na forach BF-a sfrustrowani gracze piszą o dalszym wyludnianiu serwerów i problemach ze znalezieniem partnerów do rozgrywki.

Największą zaletą Battlefield V jest na chwilę obecną możliwość skorzystania z rozgrywki w ramach darmowych gier w EA Access. Abonamentowa usługa kosztuje teraz 80 zł przy opłacaniu jej za cały rok z góry. Jeżeli chcemy przy okazji wypróbować inne gry EA (również te znacznie nowsze, jak recenzowana przez nas FIFA 20, chociaż dostęp do nich ograniczony jest do 10 godzin), jest to doskonała opcja na „darmowe” pykanie w całkiem niezłe tytuły, takie jak chociażby BF.