Netflix i Ubisoft łączą siły. Powstaną trzy seriale na podstawie Assassin’s Creed
Najważniejsze pytanie – Gdzie i kiedy będą działy się te nowe Assassyny?
Ubisoft jest ostatnio zdecydowanie na fali wznoszącej i oprócz ciekawie zapowiadających się gier, z których dwie z nich ukażą się już tej jesieni (mowa oczywiście o Watch Dogs: Legion i Assassin’s Creed Valhalla), francuski wydawca ogłosił wczoraj rozpoczęcie głębszej współpracy z Netfliksem. Dotyczy ona przygotowania trzech seriali na podstawie flagowej serii firmy, czyli Assassin’s Creed.
Dotychczasowe próby przeniesienia marki na medium filmowe można uznać za co najmniej poprawne i choć jestem pewien, że film Assassin’s Creed z Michaelem Fassbenderem miał swoich fanów, to ciężko uznać go za coś więcej niż kolejny produkcyjniak. Jak będzie w przypadku świeżo zapowiedzianych seriali? Trudno powiedzieć, ponieważ dalej nie znamy konkretów, jednak zainteresowanie rodzi z pewnością informacja o tym, że dwie z tych serii będą animowane, o czym dowiedziało się Variety. Jedna z nich ma być klasyczną animacją, druga z kolei wprost nawiązywać do stylu anime, jak wspomniane już Castlevania i Dragon’s Dogma.
Netflix + Assassin's Creed pic.twitter.com/yI2sItnMgi
— NX (@NXOnNetflix) October 27, 2020
Nie wiadomo na razie, które studia zajmą się przygotowaniem wspomnianych produkcji, ujawniono jednak, że trzeci serial (ten z prawdziwymi aktorami) powstanie we współpracy z serialowo-filmowym działem Ubisoftu, którego szefem jest Jason Altman. Do spółki z Daniellem Kreinikiem pełnić oni będą rolę producentów wykonawczych, dalej nie wiadomo jednak, kto zostanie showrunnerem.
Na poznanie szczegółów dotyczących planowanego okresu historycznego, w którym osadzona zostanie akcja poszczególnych seriali, również jeszcze za wcześnie, a to chyba najważniejsza rzecz, jaka interesuje fanów Assassin’s Creedów. Póki co musimy zadowolić się krótką zajawką, opublikowaną wczoraj przez platformę Netflix.