Plotki o protagonistce w GTA VI? Gracze i ich brak inkluzywności (odcinek kolejny)
Plotki ploteczki
Nie będzie dużym zaskoczeniem, jeśli napiszę, że GTA VI, które oficjalnie nie doczekało się jeszcze zapowiedzi, to jedna z bardziej oczekiwanych gier. Rockstar nie ujawnił co prawda żadnych szczegółów na temat kolejnej odsłony swojej flagowej serii (nie doczekaliśmy się nawet oficjalnej zapowiedzi), ale od dobrych kilku lat w sieci pojawiają się mniej lub bardziej wiarygodne plotki zdradzające rewelacje na temat produkcji.
Tak było wczoraj, gdy kilka rodzimych i zagranicznych serwisów opublikowało newsy sugerujące, że w GTA VI zagramy kobietą oraz mężczyzną, Wszyscy powołali się na tweet Toma Hendersona – szefa agencji zajmującej się mediami społecznościowymi o jakże trafionej nazwie (Viral Junkie) – który już wcześniej publikował informacje zza kulis m.in. o Call of Duty.
For the first time ever in a GTA title, GTA 6 will have a playable female and male protagonist. #GTA6 #GTAVI
— Tom Henderson (@_TomHenderson_) January 10, 2021
Społeczność graczy jak zwykle w formie
Rockstar rzecz jasna w żaden sposób nie odniósł się do rzeczonej informacji i w normalnych warunkach najprawdopodobniej nikt by się tym nie przejął, oprócz tego, że powstały newsy powołujące się na wątpliwej wiarygodności źródło. Ale okej, niech i tak będzie. Nie jest to nic nowego w giereczkowie i pewnie za dwa, trzy dni nikt by o całej sprawie nie pamiętał.
Okazuje się jednak, że nawet niepotwierdzona niczym informacja o protagonistce w GTA VI doprowadziła część męskiej społeczności graczy do białej gorączki. W komentarzach pod rzeczonymi newsami (zarówno na Facebooku, jak i bezpośrednio na stronie) pojawiła się głośna dezaprobata dla żeńskiej bohaterki.
News: Hej, w GTA 6 może zagramy kobietą
Gamers: pic.twitter.com/CHt42pNKZd
— Mateusz whatever (@matzdanowicz) January 12, 2021
Pod facebookowym postem polskiego Eurogamera zasugerowano np., że kobiety to nie ludzie, a ów plotka miała zniszczyć komuś jedyną grę, na którą dana osoba czeka. Inny użytkownik zasugerował z kolei, że protagonistka będzie “czarnym transem, a w side questach będziemy robić ruch oporu i walczyć o prawa mniejszości”.
Na Gram.pl i Gry-Online sprawa nie wygląda lepiej, a wśród mniej lub bardziej wymyślnych obelg w stronę kobiet, pojawiły się sugestie o wprowadzeniu męskich prostytutek, z których żeńska bohaterka powinna korzystać, co by nie zrywać z tradycją serii. Zasugerowano również, że “gra będzie beznadziejna” (ponieważ kobiety), a już na pewno bohaterka “będzie tranzolem pewnie”.
Smutny to obraz męskiej społeczności graczy, z którą coraz trudniej się utożsamiać.